Bartosz Obuchowicz wygrał z uzależnieniem. "To był impuls i strach"
Bartosz Obuchowicz był gwiazdą serialu "Na dobre i na złe". Po latach wrócił myślami do czasu swoich występów w produkcji. Opowiedział reporterce Jastrząb Post również o walce z uzależnieniem od alkoholu. – Trzeba mówić o tym głośno – alkoholizm jest chorobą, z którą nie poradzimy sobie sami – usłyszeliśmy.
Bartosz Obuchowicz zaskarbił sobie największą popularnością za sprawą występów w serialu "Na dobre i na złe", gdzie wcielał się w postać Tomasza Burskiego. Gwiazdor, choć święcił sukcesy na ekranie, miał burzliwe życie prywatne. Nie jest tajemnicą, że wygrał z uzależnieniem od alkoholu. Reporterka Jastrząb Post Karolina Motylewska miała okazję porozmawiać z aktorem o jego przeszłości.
ZOBACZ TEŻ: TYLKO U NAS: Piotr Mróz komentuje kontrowersyjny występ Dody w Sopocie. "Czy to wina operatora?"
Bartosz Obuchowicz o występach w "Na dobre i na złe"
Na start Karolina zapytała Bartosza o jego rolę w "Na dobre i na złe". Jak wspomina pracę w serialu? Czy chciałby do niego wrócić?
– Dobrze wspominam, dobrze się pracowało. Działałem 10 lat – zaczął, dodając, że jest gotowy wrócić na plan. – Zawsze mówię, że to nie jest zły pomysł. Ale to wszystko zależy od producentów, nie ode mnie – dodał.
Dlaczego do tej pory nikt nie zaproponował mu powrotu?
– To już pytanie do producentów, nie mam pojęcia. Ja ze swojej strony wyrażałem gotowość, tylko nie ma odzewu – odpowiedział.
Bartosz Obuchowicz wygrał z chorobą alkoholową
Bartosz zwyciężył walkę z uzależnieniem. Opowiedział nam o momencie zwrotnym.
– Mnie przeraziła obojętność. Wszystko przestało mnie bawić i życie mi obojętniało. To był impuls i strach, który spowodował, że wziąłem się za siebie i poszedłem po pomoc. Trzeba mówić o tym głośno – alkoholizm jest chorobą, z którą nie poradzimy sobie sami. Potrzebujemy drugiej osoby: albo terapeuty, albo drugiego alkoholika – wyjaśnił i doprecyzował, że osoba, która nie zna tematu uzależnień, może nie być w stanie pomóc choremu.