Anna Popek zakpiła z Pauliny Smaszcz na wizji. "Z dramy robi się SENS ŻYCIA"
Paulina Smaszcz kilka dni temu zniszczyła nagrodę, którą dostała od Pudelka. Sprawę dość złośliwie podsumowali Anna Popek i Rafał Patyra z TV Republika. "Nie rozumiem, jak to się dzieje, że z dramy robi się sens życia i istnienia w internecie" – dumała dawna gwiazda TVP, nie mogąc nadziwić się zachowaniu celebrytki.
Paulina Smaszcz wygrała nagrodę Pudelka za "Dramę roku", za którą czytelnicy strony uznali jej medialny konflikt z Maciejem Kurzajewskim i Katarzyną Cichopek. Celebrytka nie odebrała statuetki osobiście, wyręczyła ją w tym Marianna Schreiber, z którą bliżej poznała się na planie "Królowej przetrwania". Smaszcz dopiero po oficjalnej części gali przejęła nagrodę od swojej koleżanki, po czym nagrała, jak niszczy pamiątkową figurkę. "Wręczając takie nagrody kobiecie, która walczy w imieniu wielu tysięcy kobiet, którym zabrano prawo głosu, (...) które są manipulowane i poniżane, Pudelek zabrał tym kobietom głos" – wyjaśniła. Sprawa odbiła się szerokim echem w sieci, a incydent był jednym z tematów poruszonych w TV Republika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Edyta Folwarska była w "Królowej przetrwania". Mówi o stawkach za udział
Anna Popek komentuje aferę z Pauliną Smaszcz po gali Pudelka. "Nie rozumiem..."
Nagranie z Pauliną Smaszcz skomentowali Anna Popek i Rafał Patyra w trakcie porannego programu "Wstajemy". Prezenterka już na początku zaczęła się zastanawiać:
Dlaczego ona tego sama nie odebrała? Skoro to nie była ważna nagroda, to czemu w ogóle tam jechała?
Goszcząca w studiu ekspertka od show-biznesu Natalia Rzeźniczak wyjaśniła:
Chyba się spóźniła. Nie mogła dojechać na czas albo to było zaplanowane, żeby Marianna, jako osoba, która też lubi dramy, odebrała w jej imieniu...
Anna Popek zaczęła dumać, czy współpraca z Marianną Schreiber była dla Pauliny Smaszcz rodzajem "wzajemnej promocji". Na uwagę Natalii Rzeźniczak, że obie celebrytki często są bohaterkami medialnych afer, z niesmakiem dodała:
Nie rozumiem po prostu, jak to się dzieje, że z dramy robi się sens życia i istnienia w internecie.
Ekspertka show-biznesowa TV Republika następnie podsumowała byłą żonę i matkę dzieci Macieja Kurzajewskiego słowami;
Paulina Smaszcz dużo mówi o skrzywdzonych kobietach, więc chyba wychodzi na to, że skrzywdzona kobieta to niebezpieczna kobieta. Paulina Smaszcz jest chyba tego przykładem.
ZOBACZ TEŻ: Maciej Kurzajewski zapowiada odpowiedź na medialne ataki Pauliny Smaszcz. "Czekam na rozstrzygnięcia sądowe"
Anna Popek następnie między słowami podważyła działalność zawodową Pauliny Smaszcz, która prowadzi warsztaty dla kobiet. Powiedziała:
Wzięła tutaj w sukurs swoje wszystkie podopieczne, którym podobno pomaga...
Rafał Patyra był jeszcze bardziej bezpośredni, wtrącając:
Jeśli te kobiety rzeczywiście są...
Anna Popek w końcu ze śmiechem stwierdziła, że Paulina Smaszcz na gali Pudelka rozbiła statuetkę "dla dobra ludzkości". Natalia Rzeźniczak za to zauważyła, że tego typu akcje po prostu się klikają i przynoszą pieniądze osobom, które – tak jak np. Smaszcz – działają w sieci.