Andrzej Strzelecki nie był w stanie udzielić wywiadu. O jego walce z nieoperacyjnym rakiem opowiedziała żona
Andrzej Strzelecki na początku marca usłyszał niezbyt optymistyczną diagnozę. Aktor walczy z nieoperacyjnym rakiem płuc i oskrzeli. Jedynym ratunkiem jest dla niego lek, który niedawno został zatwierdzony w Stanach Zjednoczonych. Nowoczesna kuracja, to jednak ogromne obciążenie finansowe, któremu gwiazda Klanu nie jest w stanie podołać. W internecie ruszyła zbiórka, która ma pomóc zebrać kwotę potrzebną na ratowanie życia.
08.06.2020 | aktual.: 08.06.2020 16:26
Dziennik Fakt chciał skontaktować się z aktorem i przeprowadzić krótki, telefoniczny wywiad. Nie miał on jednak siły rozmawiać, a o walce o zdrowie i życie zdecydowała się opowiedzieć jego żona Joanna Pałucka.
Andrzej Strzelecki chory na raka. Żona opowiedziała o walce o zdrowie
Aktor o chorobie dowiedział się w marcu, a diagnoza była dla niego wielkim zaskoczeniem. Gwiazdor Klanu odczuwał ból w różnych częściach ciała. Udał się na rutynowe badania, jednak nie pomyślałby, że może usłyszeć od lekarzy, że ma problem onkologiczny. Artyście często trzęsły się ręce. Wraz z rodziną myślał, że jest to problem natury neurologicznej.
Po druzgocącej diagnozie pojawiło się jednak światełko w tunelu. Aktora może uratować eksperymentalna terapia, której mógłby się poddać w USA. Koszt takiego leczenia to zawrotna kwota 1,5 miliona złotych. Rodzina zdecydowała się na uruchomienie zbiórki, która pomoże im zebrać niezbędne fundusze i pozwoli zawalczyć o życie Strzeleckiego.
Artysta obecnie nie czuje się najlepiej i potrzebuje stałego wsparcia swojej żony. Pomimo ciężkiego stanu nadal chce normalnie funkcjonować i spełniać się zawodowo. W towarzystwie małżonki pojawia się nawet na planie serialu Klan.
Mamy nadzieję, że panu Andrzejowi uda się zebrać potrzebną kwotę i już niebawem rozpocznie leczenie w USA.