Syn Krawczyka zaczął opowiadać historie o chorobach ojca. Kosmala wszystko dementuje i pogrąża juniora sytuacją sprzed lat: „Jest na to wielu świadków”
Andrzej Kosmala niemal od samego początku kariery Krzysztofa Krawczyka opiekował się jego interesami. Był nie tylko jego menadżerem, ale też przyjacielem. To właśnie on jako pierwszy przekazał informację o śmierci muzyka. Ta wiadomość była szokiem dla środowiska show-biznesu i fanów. Sieć natychmiast zalała fala kondolencji. Najbardziej odejście piosenkarza przeżyła jego żona Ewa, a także jedyny syn Krzysztof junior. Niestety rodzina od lat była skłócona, a ich kontakt był ograniczony. Pod koniec życia 47-latek praktycznie nie widywał ojca.
04.11.2021 16:00
O rodzinnych niesnaskach zrobiło się głośno tuż po pogrzebie Krawczyka. Niedługo po tym wydarzeniu TVN wyemitował program Uwaga!, w którym mężczyzna pokazał, w jakich warunkach żyje i uskarżał się na macochę. Od tamtej pory cały czas pojawiają się nowe informacje w tej sprawie. Po stronie wdowy cały czas stoi Andrzej Kosmala, który stara się dementować to, co mówi Krzysztof junior. Teraz skomentował ostatni wywiad mężczyzny, w którym zdradził on, że jego ojciec cierpiał na wiele chorób.
Andrzej Kosmala o chorobach Krzysztofa Krawczyka
Krzysztof Igor i Ewa Krawczyk od jakiegoś czasu spotykają się w sądzie na kolejnych rozprawach dotyczących spadku. Muzyk w testamencie nie uwzględnił syna, przekazując cały majątek żonie. 47-latek chce odzyskać część pieniędzy i z pomocą prawnika podważył testament. Swoją ostatnią wolę w obecności notariusza artysta spisał na kilka miesięcy przed śmiercią.
Jedyny syn legendy polskiej muzyki po odejściu ojca zaczął udzielać wywiadów, w ostatnim z nich opowiedział o schorzeniach, z którymi zmagał się Krzysztof Krawczyk. Spotkał się z Mają Rutkowski, której zwierzył się przed kamerą.
Słowa te niemal natychmiast zdementowała wdowa po muzyku, która otwarcie nazwała je kłamstwem. Teraz głośno wywiad juniora skomentował Andrzej Kosmala. Wszystko opublikował na Facebooku.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=4964432803587966&id=100000638850375
Menadżer muzyka nie ukrywał swojej wściekłości i zaapelował też bezpośrednio do Igora. Wyraźnie zaznaczył, że Krawczyk nie miał najmniejszych kłopotów z pamięcią, a 47-latek jest pod mocnym wpływem Mariana Lichtmana.
Wygląda na to, że sprawa spadku po muzyku wzbudza pomiędzy jego bliskimi szereg mocnych emocji. Pozostaje tylko czekać na to, aż wszystko zostanie rozstrzygnięte przed sądem, który raz na zawsze zdecyduje o testamencie piosenkarza.