Krzysztof Krawczyk nie żyje. O śmierci poinformował menadżer Andrzej Kosmala
Krzysztof Krawczyk nie żyje - legenda polskiej sceny, jeden z najbardziej popularnych piosenkarzy ostatnich dekad. Zmarł w wieku 74 lat. Artysta odszedł nagle w poniedziałek, 5 kwietnia 2021 r. Informację przekazał mediom menedżer piosenkarza, Andrzej Kosmala, a potwierdziła Onetowi żona artysty.
05.04.2021 | aktual.: 05.04.2021 19:14
Krzysztof Krawczyk nie żyje
Krzysztof Krawczyk od paru miesięcy nie pojawiał się publicznie, ograniczał aktywność w mediach do wpisów na Facebooku. Jak podkreślał, wszystko z powodu epidemii COVID-19, która spowodowała, że wolał pozostawać w domu i nie ryzykować zakażenia się koronawirusem. Tuż przed świętami został zaszczepiony na COVID-19, a Wielkanoc spędził w gronie rodziny.
W Poniedziałek Wielkanocny niespodziewanie pojawiła się informacja, że Krzysztof Krawczyk nie żyje. Smutne wieści przekazał wieloletni przyjaciel i menedżer artysty, Andrzej Kosmala. Pod jego postem na Facebooku mnożą się wyrazy niedowierzania i współczucia dla najbliższych.
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=4317218718309381&id=100000638850375
23 marca Krzysztof Krawczyk poinformował, że jest zakażony koronawirusem i przebywa w szpitalu.
W sobotę, 3 kwietnia zdradził, że został wypisany ze szpitala i przebywa w domu.
Niestety w poniedziałek jego stan się pogorszył. Kosmala przekazał Polsat News, że Krawczyk został przewieziony do szpitala z powodu chorób towarzyszących. Zmarł w godzinach popołudniowych. Przyczyną śmierci nie był – jak plotkowano – koronawirus. O szczegółach poinformowała TVP Info, które otrzymało szczegóły od żony Krzysztofa.
Data i miejsce pogrzebu nie są znane.
Krzysztofa Krawczyka pożegnała plejada gwiazd. Zobacz, kto i jak zapamiętał artystę.
Kim był Krzysztof Krawczyk?
Krawczyk był jednym z najpopularniejszych wokalistów ostatnich dekad. Przyszedł na świat 8 września 1946 r. w Katowicach. Jego rodzice byli aktorami i śpiewakami operowymi. Kiedy przeprowadzili się do Łodzi, uczęszczał do szkoły muzycznej im. Henryka Wieniawskiego.
W 1963 r. wspólnie z Marianem Lichtmanem, Sławomirem Kowalewskim i Jerzym Krzemińskim założył zespół Trubadurzy. Zasłynęli takimi przebojami jak m.in. Kasia, Znamy się tylko z widzenia, Będziesz Ty.
W latach 70. rozpoczął karierę solową. To właśnie wtedy nawiązał współpracę z Andrzejem Kosmalą. Pojawiał się na najważniejszych polskich festiwalach w Opolu, Sopocie i Zielonej Górze, a także za granicą - zarówno w NRD, Związku Radzieckim, ale również w Australii, na Jamajce, a nawet na Alasce.
Rozpoznawalność przyniósł mu charakterystyczny baryton i wielkie przeboje, jak Parostatek, Rysunek na szkle, Hej Barbara, Jak minął dzień, Byle było tak.
Utwory Krawczyka doczekały się wielu coverów śpiewanych przez innych wykonawców m.in.: T.Love, Aleksandrę Szwed, Roberta Janowskiego, Mariusza Kalagę, Macieja Maleńczuka, Roberta Rozmusa, Stachursky’ego, Piotra Gąsowskiego, Michała Milowicza, Roberta Moskwę, Janusza Józefowicza, Nataszę Urbańską, Krzysztofa Hanke, Krzysztofa Respondka, Piotra Cugowskiego, Rafała Brzozowskiego i Sławomira Zapałę. Często był nazywany polskim Elvisem Presleyem.
Artysta był trzykrotnie żonaty. W latach 70. był mężem Grażyny Adamus i Haliny Żytkowiak, z którą miał syna Krzysztofa. W 1982 poznał swoją przyszłą żonę, Ewę. Mieszkał w Grotnikach pod Łodzią. Miał trzy adoptowane córki.
W październiku 2020 roku Krzysztof Krawczyk poinformował, że kończy karierę sceniczną, a na czas pandemii ogranicza jakiekolwiek wystąpienia publiczne.
Sam artysta stwierdził:
Mimo że wszyscy wiedzieli, że Krzysztof Krawczyk zmagał się z koronawirusem i wieloma chorobami współistniejącymi, jego śmierć zaskoczyła i zasmuciła jego fanów.