Zwycięzca Eurowizji nagrał film dla Luny. Pokazał, co mu podarowała
Choć Eurowizja 2024 jest już historią, to do dziś uczestnicy chętnie dzielą się relacjami z tego niezwykłego wydarzenia. Jeden z filmików, które nagrał zwycięzca skierowany jest do Luny. Piękne słowa o Polce.
16.05.2024 | aktual.: 16.05.2024 21:50
Tegoroczna Eurowizja stała na wysokim poziomie, jednak dużo więcej mówiło się o konkursie w kwestii skandali. Po raz pierwszy bowiem - pomimo awansu do finału -wykluczony został jeden z uczestników. Chodzi o Holandię i atak jej reprezentanta na jednego z pracowników imprezy. Ponadto szerokim echem odbiło się dopuszczenie do konkursu Izraela, który prowadzi inwazję w Strefie Gazy. Mimo tych nieprzyjemnych sytuacji, nie brakuje również szczęścia i pozytywnych sytuacji. Za taką należy uznać podziękowania Nemo. Słowa skierował do Luny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Luna na Eurowizji 2024. Choć nie awansowała do finału, zżyła się z uczestnikami
Mnóstwo głosów ekspertów czy wokalistów biorących udział w pierwszym półfinale Eurowizji 2024 jasno twierdziło, że Luna znajdzie się w wielkim finale. Tak się jednak nie stało, a nasza reprezentantka zajęła 12. pozycję. Wynik to jednak nie wszystko, bowiem polska wokalistka mimo wszystko zyskała wiele. Przede wszystkim spory rozgłos, ale też mnóstwo nowych znajomości. Już po ogłoszeniu wyników reprezentantka Irlandii pocieszała Polkę. To jednak nie wszystko, bowiem złapała także bliższy kontakt z Nemo, czyli reprezentantem Szwajcarii, który ostatecznie zwyciężył konkurs.
Zobacz też: Eurowizja 2024. Oburzające zachowanie Izraela. Luna zdradziła, co faktycznie działo się za kulisami
Nemo podziękował Lunie za prezent. Piękne słowa o Polce
Bez wątpienia uczestnicy Eurowizji 2024 bardzo się ze sobą zżyli. Widać to przede wszystkim po social mediach artystów, gdzie publikują wspólne zdjęcia lub filmiki, w których oznaczają nowych przyjaciół. Tak też zrobił Nemo, czyli zwycięzca tegorocznej edycji. Na TikToku opublikował nagranie, na którym tańczy do piosenki Luny "The Tower" i puszcza bańki, które okazało się, że były prezentem od polskiej wokalistki. Nagranie podsumował jednym zdaniem, dziękując naszej reprezentantce.
Dzięki za to, że jesteś tak wspaniała i za to, że podarowałaś mi bańki! -napisał pod nagraniem Nemo.