Zrzuciła 10 kilogramów w miesiąc. Katarzyna Skrzynecka zdradziła, co usunęła z diety
Sylwetka, jaką może pochwalić się Katarzyna Skrzynecka, nie pojawiła się znikąd. Rygorystyczna dieta pozwoliła aktorce schudnąć aż 10 kilogramów w zaledwie 5 tygodni. Wystarczyło odstawić kilka produktów.
Katarzyna Skrzynecka zyskała popularność głównie dzięki swoim rolom w teatrze i filmie, ale ma też na koncie bogatą karierę jako jurorka popularnych programów telewizyjnych. Widzowie pokochali ją jednak za coś zupełnie innego. Aktorka jest uznawana za osobę pełną energii i ciepła, chętnie dzielącą się w social mediach fragmentami swojego życia prywatnego, w tym dietą, która pozwoliła jej szybko schudnąć 10 kilogramów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak ważna w życiu Qczaja jest ekologia?
Katarzyna Skrzynecka przeszła "wegański detoks"
Czy jedząc tylko produkty pochodzenia roślinnego, można zrzucić zbędne kilogramy? Jak udowodniła Katarzyna Skrzynecka, jest to jak najbardziej możliwe. Artystka, aby oczyścić organizm i stracić na wadze, postawiła na tak zwany wegański detoks. Nie było to dla niej łatwe, gdyż, jak sama przyznała, "kocha mięso", ale dla rezultatów warto było się poświęcić.
Detoks wegański jest bardzo skuteczny i wyprowadza z różnych kłopotów zdrowotnych. Ale mięsożercom, jak ja, która kocham chude mięso, ryby, owoce morza, jajka i mleko… bardzo tęskno wytrzymać, rzetelnie całkowicie bez tych produktów – pisała na Instagramie.
Katarzyna Skrzynecka zdradziła, co usunęła z diety. Tak schudła 10 kilogramów
Zastosowanie detoksu sprawiło, że Katarzyna Skrzynecka zrzuciła aż 10 kilogramów w zaledwie 5 tygodni. Aby to robić, musiała zmusić się do wielu wyrzeczeń. Poza mięsem, owocami morza, jajkami i mlekiem, artystka odstawiła także słodycze oraz bułki i chleb. Wszystko przez zbyt dużą ilość kalorii.
Ja się zawsze odżywiam bardzo lekko, raczej zdrowo. Nigdy nie byłam wielkim amatorem słodyczy ani rzeczy bardzo kalorycznych – bułek, chlebów. To są rzeczy, których generalnie prawie nie ma w moim menu. Bez słodyczy mogę żyć, bo nigdy nie byłam wielkim fanem słodyczy – wyznała aktorka w rozmowie z naszą redakcją.