Żona płaci rachunki za Daniela Martyniuka? Faustyna odpowiedziała teściowej w nocnym oświadczeniu
Konflikt między Faustyną Martyniuk a teściową przybiera na sile. Żona Daniela zdecydowała się publicznie zabrać głos, nie szczędząc ostrych słów pod adresem teściowej. Jest nowe oświadczenie.
04.12.2024 | aktual.: 04.12.2024 08:06
Faustyna Martyniuk, żona Daniela, otwarcie stanęła w obronie swojego męża. Mężczyzna niedawno nagrał i wrzucił na Instagram wideo, w którym obrażał własnego ojca, Zenka Martyniuka, zarzucając przy tym, że nie daje mu pieniędzy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Faustyna Martyniuk jest w ciąży
Wczoraj Faustyna udzieliła wywiadu Pudelkowi. Odpowiedziała w nim matce Daniela, Danucie Martyniuk, która nie szczędziła krytyki wobec syna, nazywając go publicznie "narkomanem". Jednocześnie ujawniła, że spodziewa się dziecka.
Danka się tak bardzo nie zmieniła, chodzi jej o to, że jestem w ciąży, wypowiedziała obrzydliwe słowa, jak tylko się dowiedziała, a później zaczął się atak. Lubi się pastwić nad kobietami Daniela. To toksyczna kobieta – powiedziała Faustyna redakcji.
Czytaj także: Daniel Martyniuk znieważał ojca. Ksiądz ostro ocenił jego zachowanie. "Gruby grzech". Dalej było tylko gorzej
Żona Daniela Martyniuka ponownie zaatakowała teściową
Portal ShowNews tego samego dnia napisał do Faustyny. Dziennikarze poprosili ją o komentarz ws. rewelacji Danuty Martyniuk. Matka Daniela miała im przekazać, że nie rozmawia z Faustyną od czerwca. Poza tym oskarżyła młodą kobietę o to, że utrudnia mężowi kontakt z pierwszą córką i zrobiła dziewczynce testy DNA.
Daniel ma się zresztą bać partnerki – tak zasugerowała jego matka. W przeszłości rzekomo "uciekł z domu", by spotkać się ze swoją córką.
Faustyna udostępniła pytania od redakcji i postanowiła na nie odpowiedzieć. Nocą na jej InstaStory trafiło oświadczenie, w którym poinformowała, że Daniel wziął jej telefon i zablokował na nim numer matki, by chronić ich małżeństwo.
Dzwoniłaś do niego, do mojej mamy i reszty rodziny. Daniel się mnie boi? Tutaj to nie wiem, czy się śmiać czy płakać? Daniel w mojej rodzinie poznał spokój – zwróciła się Faustyna do Danuty.
Następnie synowa zaprosiła teściową do przyjazdu i pomocy Danielowi.
Ja teraz jestem zajęta swoim zdrowiem, więc Danielowi na pewno przyda się MATKA i w "tajemnicy" możesz przywieźć na widzenie nawet wnuczkę, żeby 35-latek nie musiał uciekać z domu po kryjomu – napisała żona Daniela.
Faustyna zadeklarowała na koniec, że "usuwa się ze świata mediów" na czas ciąży.
Czas przyniesie prawdę (...) Ponadto wyjaśniam, że wspólnie z mężem od zawsze mieszkamy w moim mieszkaniu w Warszawie, za które opłacam wszystkie rachunki – zakomunikowała.
Wcześniej Danuta sugerowała, że to Zenek opłaca rachunki za Daniela.