Naciąganie na pieniądze i seksistowskie teksty w "Żonie dla Polaka". To już przesada?
Trzeci odcinek "Żony dla Polaka" wywołał emocje w związku z tym, co działo się u Sebastiana. Zaczęło się od tego, że tata 35-latka zażenował wszystkich swoimi niestosownymi tekstami. Chwilę później Agata – jedna z kandydatek Sebastiana – nie popisała się manierami przed kamerami TVP, a także zasugerowała, że rozważa wycofanie się z dalszego udziału w programie. Zachowanie obojga ostro podsumował Kacper Kuszewski.
Za nami trzeci odcinek "Żony dla Polaka", w którym samotni mieszkańcy Chicago szukają swojej drugiej połówki. Widzowie TVP mogli zobaczyć przebieg kolejnych randek uczestników i ich kandydatek. Sporo działo się u Sebastiana Serwatki, który zaprosił swoje wybranki do domu, gdzie poznały jego ojca. Pan Bogdan próbował być dowcipny, ale nie za bardzo mu to wyszło.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Anna Seniuk opowiedziała nam o życiu na emeryturze. "Mnie już teraz wszystko wolno!"
"Żona dla Polaka". Kacper Kuszewski zrugał ojca Sebastiana za seksistowski żart
Sebastian w pewnym momencie zabrał Agatę do sklepu, by mogła kupić sobie ubrania – dziewczyna nie miała się w co przebrać, bo podczas lotu do Chicago zgubili jej bagaż. Ojciec Sebastiana najpierw rzucił tekstem: "Kupimy ci taką ślubną kreację...", a chwilę później pozwolił sobie na seksistowski komentarz. Po tym, jak 27-latka ucieszyła się, że w końcu nie będzie musiała chodzić po domu w piżamie, powiedział: "Tylko kup taką obcisną piżamkę...". Po tych słowach widzowie TVP usłyszeli komentarz Kacpra Kuszewskiego, prowadzącego "Żonę dla Polaka", który powiedział:
Panie Bogdanie, na litość boską!
PRZECZYTAJ TEŻ: Pieprzne widoki w "Żonie dla Polaka". Uczestnik dostał... seksowną bieliznę od kandydatki
Zachowanie ojca Sebastiana skomentowała także jedna z kandydatek, Andżelika. Stwierdziła:
Myślę, że trochę za bardzo zaangażowany w ten program jest tata Sebastiana. Powinien troszeczkę bardziej oddać mu głos.
Agata z "Żony dla Polaka" nie popisała się dobrymi manierami. Sebastian zabrał głos
Chwilę później zobaczyliśmy, jak Agata kupuje sobie ubrania. 27-latka w trakcie zakupów zaproponowała Sebastianowi, by ten kupił wszystkim kandydatkom po kapeluszu na pamiątkę. Kiedy kierowali się do kasy, zapowiedziała, że to nie ona będzie płacić za ubrania, po czym – niby dla żartu – powiedziała:
Na randkę się przychodzi bez pieniędzy! To mój patent na darmowe jedzenie codziennie. Nie no, nie słuchaj mnie – tak nie jest tak naprawdę.
Sebastian w rozmowie przed kamerami TVP odniósł się do kwestii płacenia za zakupy kobiety. Podsumował:
Jeśli chodzi o to, czy płacić za dziewczynę, czy nie, to oczywiście z grzeczności można zapłacić, ale na co dzień czy coś, to każdy ma własne rzeczy do kupienia i wydaje mi się, że każdy powinien płacić za to, czego chce.
Na koniec trzeciego odcinka "Żony dla Polaka" zobaczyliśmy, jak Sebastian zabiera dziewczyny na przejażdżkę rowerami wodnymi. Wówczas spędził chwilę sam na sam z Andżeliką, która – jak było widać – próbowała podtrzymać rozmowę z 35-latkiem. W tym czasie usłyszeliśmy, co Agata myśli o mało rozmównym Sebastianie. Podczas rozmowy z Sandrą, która jechała z nią rowerem wodny, powiedziała:
Za tydzień to i nawet mnie już skończą się tematy. Wydaje mi się, że on nic o mnie nie wie. Bo o co on mnie zapytał? O nic, nie ma takiej rzeczy! (...) Ja bym go zjadła w domu i rozszarpała za brak decyzyjności. To byłby koniec związku!
Agata udzieliła też krótkiej wypowiedzi do kamery, w której zapowiedziała, że "prawdopodobnie wróci do domu", jak nie doczeka się zainteresowania jej osobą ze strony Sebastiana. Zachowanie uczestniczki złośliwie podsumował Kacper Kuszewski, który wyśmiał fakt, że 27-latce w pewnym momencie wleciała mucha do ust. Widzowie TVP usłyszeli:
Nieładnie jest obgadywać. Los może za to srogo pokarać! Karma wraca...