Córka wójta z „Rancza” przejęła główny wątek w „M jak miłość”. Jedna z najpopularniejszych gwiazd serialu została zepchnięta na boczny tor
M jak miłość to jeden z najpopularniejszych seriali emitowanych na antenie TVP. Telenowela zadebiutowała w listopadzie 2000 roku i od tamtego momentu cieszy się niesłabnącą popularnością. Ukazuje ona życiowe perypetie wielopokoleniowej rodziny Mostowiaków, na której czele stoi obecnie wdowa, Barbara Mostowiak. W role głównych bohaterów od lat wcielają się Katarzyna Cichopek, Anna Mucha, Rafał i Marcin Mroczkowie oraz Teresa Lipowska.
22.03.2022 | aktual.: 22.03.2022 23:02
Mimo upływu lat produkcja nie może narzekać na brak zainteresowania ze strony widzów. Serial ma na swoim koncie aż pięć Telekamer, w tym Złotą i Platynową. Scenarzyści bardzo dbają o to, by fanom formatu nie zabrakło emocji. Czy umiejętnie?
Ulubioną gwiazdę M jak miłość zastąpi aktorka z Rancza
Niedawno media obiegła wieść, że M jak miłość na krótko zniknie z anteny TVP2. Spowodowane jest to tym, iż 29 marca odbędzie się ważny mecz piłki nożnej. Z tego też względu przeniesiono emisję telenoweli na inny dzień.
To jednak nie koniec zmian. Super Express właśnie poinformował, że jedna z ulubionych bohaterek produkcji zostanie odsunięta na boczny tor. Mowa o Magdzie Marszałek, w której rolę wciela się Anna Mucha. Jej bohaterka będzie musiała ustąpić miejsca Marcie Chodorowskiej, która znana jest z roli córki wójta w serialu Ranczo.
Z założenia Mucha miała odgrywać rolę drugoplanową, jednak jej postać tak spodobała się widzom, że produkcja zdecydowała się wprowadzić ją na stałe. Teraz jednak jej posada będzie zagrożona, ponieważ obok jej serialowego męża, Andrzeja (Krystian Wieczorek) zacznie kręcić się piękna blondynka. Kobieta będzie próbowała za wszelką siłę go usidlić, wykorzystując chwilowy kryzys w jego małżeństwie.
Na początku mówiło się o tym, że Marta ma zagrać jedynie epizodyczną rolę. Wiele wskazuje jednak na to, że może na dłużej związać się z produkcją.
Ten sam mówca zapewnia, że scenarzyści dostarczą widzom solidną dawkę emocji.
Czyżby nadchodził kres kariery Anny Muchy w M jak miłość?