Jarosław Kaczyński nie życzy sobie wykorzystania swojego wizerunku w filmie "Smoleńsk"? Wycięto fragmenty z jego udziałem!
Przed nami jedna z najciekawszych premier kinowych tego roku. Być może nie ze względu na sam obraz pod tytułem Smoleńsk, ale na pewno ze względu na zamieszanie, jakie powstało przy jego produkcji. Film miał wejść do kin już kilka miesięcy temu, jednak twórcy natrafili na problemy techniczne i musieli poprawić kilka scen, w których występują efekty specjalne. Tak mówiła wersja oficjalna.
20.08.2016 18:14
W mediach mówi się jednak o tym, że film po prostu nie podobał się... Jarosławowi Kaczyńskiemu, który do pierwotnej wersji miał tak dużo zastrzeżeń, że produkcja postanowiła je wszystkie poprawić.
Jak donosi Super Express, między innymi wycięto wszystkie sceny, w których pojawiał się Jarosław Kaczyński. Potwierdza to aktorka Katarzyna Łaniewska, która powiedziała:
Redakcja dziennika próbowała poprosić o komentarz polityków Prawa i Sprawiedliwości. Nikt jednak nie zechciał udzielić oficjalnej wypowiedzi. Dziennikarze usłyszeli jednak, że: "Jarosław Kaczyński nie życzył sobie, aby jego osoba była w tym filmie".
Wybieracie się do kina na ten film?