Wypadek w programie Ogórek i Jakimowicza. Wszyscy usłyszeli huk. Komentarze prowadzących wywołują zażenowanie
Jarosław Jakimowicz zadebiutował w roli prowadzącego program informacyjny W kontrze w 2020 roku. Partnerowała mu wówczas Magdalena Ogórek. Dotychczasowy gospodarz Michał Rachoń, przebywał wówczas na urlopie.
23.08.2021 | aktual.: 23.08.2021 22:16
Jak się okazało, Jakimowicz na stałe zajął miejsce w formacie i u boku Ogórek prowadzi program, w którym, jak się okazuje, co chwilę dochodzi do jakiś nieprzewidywalnych zdarzeń. Co tym razem się przytrafiło na planie?
Wpadka w programie Jakimowicza i Ogórek
Jarosław Jakimowicz wraz z Magdaleną Ogórek prowadzi program W kontrze, o którym często jest głośno głównie za sprawą głoszonych w nim opinii, czy wpadek samych prowadzących, jak wówczas, gdy były aktor zażartował z Jarosława Kaczyńskiego. Widzowie mieli też okazje oglądać ich tańce w rytm piosenki Modern Talking. Tym razem także nie obyło się bez wpadki na antenie. Zdecydowanie mniej zabawnej, chociaż komentarze prowadzących wskazują, że wyraźnie się starali pobić poprzednie gafy.
W ostatnim odcinku programu W kontrze widzowie mogli zauważyć niecodzienne zachowanie prowadzących. Wszystko przez wypadek, który miał miejsce podczas nagrania. W ósmej minucie zza kamery słychać było głośny huk.
Po wyemitowaniu kolejnego materiału Jakimowicz powrócił do zdarzenia zza kulis i zwrócił się do członków ekipy.
Sytuacja szybko została opanowana i prowadzący mogli wrócić do pracy. Magdalena Ogórek podsumowała całą sytuację:
Jak widać ani Ogórek, ani Jakimowicz nie tracą rezonu i naprawdę starają się zapewnić rozrywkę swoim widzom, nawet jeśli miałoby to być potem okrzyknięte kolejną wpadką na antenie.