Widzowie grzmią na nowych prowadzących "Koła fortuny". Jest aż tak źle? "Chyba sobie żarty robią"
Błażej Stencel i Agnieszka Dziekan budzą mieszane uczucia widzów "Koła fortuny". W sieci pojawiły się nieprzychylne komentarze. Nie są w stanie zastąpić Izabelli Krzan i Norbiego?
02.09.2024 19:23
"Koło fortuny" przeszło gruntowne zmiany, a najważniejszą z nich jest zmiana duetu prowadzących. Zamiast Norbiego i Izabelli Krzan na ekranach pojawili się Agnieszka Dziekan i Błażej Stencel. Nie wszystkim widzom taka zmiana przypadła do gustu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widzowie krytykują zmiany w "Kole fortuny"
Nowa para prowadzących jeszcze przed emisją pierwszego odcinka musiała zmierzyć się z krytyką. Widzowie grzmieli, że TVP podjęła błędną decyzję i nie było potrzeby zastępowania znanych i lubianych prowadzących. Pojawiły się nawet apele o przywrócenie Norbiego i Krzan. Tak się jednak nie stało i w "Kole fortuny" zadebiutowali nowi gospodarze. Czy po pierwszym odcinku ocieplili swój wizerunek?
"Koło fortuny" skrytykowane przez widzów. Dostało się nowym prowadzącym
Błażej Stencel i Agnieszka Dziekan zaskoczyli informacją, że to mężczyzna będzie odsłaniał litery, a kobieta znajdowała się przy tytułowym kole.
Telewizja jest kobietą, dlatego to Agnieszka będzie wspierać naszych uczestników przy kole, a ja będę stał przy tablicy i odsłaniał literki - poinformował Stencel.
Także to, jak nowa para prowadziła show, nie wszystkim się spodobało. Wytknięto między innymi określenie w stosunku do jednego z graczy.
Żółwior? Co to ma być, co to za zwrot do gracza? (...) Strasznie drętwo jest (...) Sztywni i sztuczni prowadzący... Iza wróć! (...) Chyba sobie żarty robią, niech wraca Norbi i Iza - czytamy w komentarzach w mediach społecznościowych.
Nie brakowało także pozytywnych komentarzy pod adresem prowadzących. Być może z czasem widzowie przekonają się do Stencela i Dziekan.