Ciąg dalszy dramy z Krzan i Janowskim. Zarzuciła mu, że "chce zaistnieć"
Izabella Krzan i Robert Janowski to dwie znane postacie w polskim świecie telewizyjnym. Od jakiegoś czasu spór między nimi narasta. Izabella zarzuca dziennikarzowi, że Janowski chce się wybić na jej nazwisku.
22.08.2024 09:46
Po tym, jak Janowski wrócił do TVP, Izabella Krzan publicznie oceniła, że "był bardzo niesympatycznym człowiekiem". Robert skomentował jej słowa, nazywając je dosadnie hejtem. Odpowiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Izabella Krzan nazwała Janowskiego "niesympatycznym". Odpowiedział jej
Po tym, jak Krzan nazwała Janowskiego "niesympatycznym", Robert zapewnił, że ich drogi nigdy się nie skrzyżowały. Nazwał jej słowa hejtem i to ją obarczył winą za całą sytuację.
Pani Izabella postanowiła ocenić się sama. Bo zawsze i będę to podkreślał za każdym razem, zawsze mowa nienawiści świadczy tylko o jej autorze. Tylko hejter ponosi odpowiedzialność. Tylko hejter jest winny. I tylko hejter powinien za to odpowiedzieć - wyjaśnił w mediach społecznościowych.
Izabella Krzan reaguje na słowa Janowskiego
Izabella owszem, nie zaprzecza słowom Roberta, ale wróciła wspomnieniami do chwil, kiedy Janowski niepochlebnie wypowiadał się o pracownikach TVP, kiedy Krzan była jeszcze zatrudniona w telewizji publicznej.
Spodziewałam się, że będzie jakaś reakcja. Bo pamiętam sytuacje, kiedy pracowałam w TVP i tam pojawiały się na Facebooku spod palców państwa Janowskich, artykuły, komentarze i posty, które trochę nas obrażały. Uważam, że powiedziałam trochę niewinne słowa, bo naprawdę, jeśli najgorszym komentarz, jaki można o sobie usłyszeć, jest: "Jesteś niesympatyczny czy niesympatyczna" to ja bym chciała, żeby tylko takie lądowały na różnych portalach pod moimi artykułami - wyznała w rozmowie z Plejadą.
Izabella uważa, że Janowski chciał się wybić na jej nazwisku. Warto zauważyć, że Robert zaczynał karierę na początku lat 80., a Izabella przyszła na świat w 1995 roku.
Czasami niektórzy lubią wykorzystać takie momenty po to, żeby jeszcze odpowiedzieć i aby może zaistnieć - skwitowała.