Robert Śmigielski w tarapatach. Weronika Rosati pokazała screeny wiadomości i ujawniła kolejne kulisy: "Zastraszał mnie każdego dnia"
Weronika Rosati od prawie roku toczy wojnę z ojcem swojej córki. Para już kilkukrotnie spotkała się w sądzie, gdzie walczyła o prawa do opieki nad Elizabeth. Wciąż trwa proces o alimenty. Aktorka oczekuje od swojego byłego partnera większej kwoty, niż zaproponowana przez niego. Po ostatniej publikacji gwiazdy w serwisie społecznościowym nic nie wskazuje na to, by jej konflikt z "eks" miał zmierzać ku końcowi.
11.10.2019 | aktual.: 11.10.2019 17:57
Zobacz także
Weronika Rosati ujawniła e-maile do Roberta Śmigielskiego
Rosati na Instagramie zamieściła całą serię screenów e-maili, jakie wysłała do Roberta Śmigielskiego. Z wpisu gwiazdy jasno wynika, że ortopeda nie wywiązuje się z umówionych płatności. Z upublicznionych na profilu Weroniki wiadomości możemy dowiedzieć się, że gwiazda kilkukrotnie upominała się o zwrot pieniędzy za wózek, który kupiła dla dziecka:
W kolejnych wiadomościach Rosati przypomniała swojemu byłemu partnerowi o obowiązku płacenia alimentów:
Do swojego wpisu aktorka dołączyła informację uzupełniającą szokującą zawartość galerii, którą zamieściła na Instagramie:
Sprawa nabrała rumieńców w marcu tego roku, po tym, jak Weronika Rosati udzieliła bardzo szczerego wywiadu dla Wysokich obcasów. Gwiazda otwarcie przyznała, że jej były partner miał stosować przemoc domową, także w trakcie ciąży. Ortopeda zaprzeczył słowom byłej partnerki, co potwierdził jego pełnomocniczka. W rozmowie z naszą reporterką Rosati otwarcie przyznała, że "została skrzywdzona" – przypominamy ją poniżej.