Julia Wieniawa pokazała twarz córki Weroniki Rosati na Instagramie: "Chciałam to wysłać prywatnie". Co na to aktorka?

Julia Wieniawa korzysta ze swoich "pięciu minut" i robi oszałamiającą karierę. Filmy i seriale z jej udziałem to prawdziwe telewizyjne i kinowe hity. Nic więc dziwnego, że młoda gwiazda nie zamierza zwolnić tempa nawet na moment. Takie życie nie jest łatwe. Spotkania, nagrania, premiery, łatwo się w tym pogubić. Tak samo jak łatwo poplątać się w mediach społecznościowych.

Weronika Rosati i Julia Wieniawa

Justyna Mazur

26 września 2019, 09:13

Co Julia Wieniawa omyłkowo pokazała na Instagramie?

O tym, że Julka zaliczyła wpadkę poinformowała Weronika Rosati. Panie spotkały się na planie 2 sezonu Zawsze warto. Starsza koleżanka próbowała usprawiedliwiać Julkę zmęczeniem:

Dzisiaj Julka jest półprzytomna na planie po wczorajszej premierze więc opublikowała niechcący na swoim Instastories.

Julia Wieniawa przeprosiła i wyjaśniła, że zdjęcie chciała wysłać w wiadomości prywatnej, ale udostępniła je wszystkim swoim fanom.

Przepraszam Was. Chciałam tak naprawdę wysłać to prywatnie, a niecący opublikowałam na Instastories.

O jakie zdjęcie chodzi? Najpewniej o fotkę z córką Weroniki Rosati. Zdjęcie z twarzą Elizabeth miało trafić właśnie do aktorki.

Nie ma problemu. Nadal ją kocham. Chodzi o to, że bardzo Was proszę, żebyście nie publikowali wizerunku mojej córki, bo na to nie zezwalam. Jest osobą prywatną – apeluje Rosati.

[1/7] Zawsze warto - Dorota (Katarzyna Zielińska), Marta (Weronika Rosati), Ada (Julia Wieniawa) Źródło zdjęć: |

Weronika Rosati i Julia Wieniawa na premierze filmu (Nie)znajomi — [1/7] Zawsze warto - Dorota (Katarzyna Zielińska), Marta (Weronika Rosati), Ada (Julia Wieniawa) Źródło zdjęć: |

weronika rosati julia wieniawa