Meghan Markle narzeka na rajstopy w Pałacu. Reakcja z Buckingham: "Głupi komentarz"
Meghan Markle źle czuła się w Pałacu Buckingham. O ile część jej zarzutów wobec rodziny królewskiej miała poważne podstawy, teraz księżna Sussex przeszła samą siebie. Poszło o rajstopy.
Meghan Markle, choć chciała dostać się do rodziny królewskiej, wychodząc za księcia Harry'ego, szybko przekonała się, że bycie księżną jej nie pasuje. Wraz z mężem opuścili zatem szeregi royalsów i od kilku lat budują swoje życie w USA. Co jakiś czas przypominają jednak o tym, że są w konflikcie z rodziną Harry'ego.
Dlaczego świat uwielbia rodzinę królewską? Anna Senkara komentuje.
Meghan Markle narzeka na rajstopy w protokole królewskim
Gdy Meghan Markle narzekała na rasistowskie komentarze, które słyszała przed narodzinami swojego pierwszego syna, współczuli jej ludzie na całym świecie. Teraz jednak chyba najwięksi zwolennicy księżnej Sussex przecierają oczy ze zdumienia, patrząc na to, co powiedziała. Meghan narzekała bowiem na to, że mieszkając w Pałacu, musiała nosić rajstopy nude, co było zgodne z królewskim protokołem. Księżna połączyła to z brakiem możliwości swobodnego wyrażania swoich poglądów.
Bądźmy szczerzy, to nie było bardzo w moim stylu. To było trochę nieautentyczne - wyznała w programie "The Circuit".
Źródło z Pałacu Buckingham reaguje na słowa Meghan Markle
Pałac Buckingham już wie, co ostatnio o trudach mieszkania w nim powiedziała Meghan Markle. Źródło, związane z rodziną królewską wypowiedziało się na temat słow księżnej Sussex.
Ten jeden głupi komentarz o rajstopach powiedział więcej, niż zdawała sobie sprawę. Okazało się, że kpi z tradycji, które definiują monarchię — tych samych tradycji, których kiedyś próbowała być częścią - zacytował tę wypowiedź RadarOnline.
Okazuje się, że obecni mieszkańcy Pałacu Buckingham podejrzewają, że Meghan Markle zupełnie nie szanuje roli, jaką pełniła, gdy należała do rodziny królewskiej.
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS! Ekspertka obnaża trudną prawdę o konflikcie Williama i Harry'ego. "Wcześniej się LALI, były bójki"