Anna Lewandowska spotkała się z Adrianą Limą. Teraz rozpływa się nad modelką
Anna Lewandowska została zaproszona na pokaz Victoria's Secret. Trenerka skrzętnie relacjonuje wizytę w Nowym Jorku, gdzie nie tylko obejrzała występy popularnych modelek, ale i spotkała się z wielkimi gwiazdami. W czwartkowe popołudnie "Lewa" dodała zdjęcie z Adrianną Limą. Nie szczędziła jej pochwał.
Lewandowska od lat interesuje się modą, co potwierdzają jej posty na Instagramie. Trenerka bowiem nie tylko pokazuje ćwiczenia czy zdrowe posiłki, ale też ujęcia z sesji zdjęciowych w modnych stylizacjach. W tym tygodniu "Lewa" opuściła Hiszpanię na rzecz Nowego Jorku, gdzie odbył się pokaz Victoria's Secret. Na Instagramie "Lewej" nie brakuje zdjęć z gwiazdami światowego formatu. Spotkała się m.in. z Aną Ivanović czy Adrianną Limą.
Jacek Kopczyński z narzeczoną opowiedzieli o zdrowiu, swojej relacji i pięknej miłości. Co ze ślubem?
Anna Lewandowska dodała zdjęcie z Adrianną Limą. Komplementom nie było końca
Lewandowska chętnie dzieli się z fanami zdjęciami z Nowego Jorku i wizyty na pokazie Victoria's Secret. Trenerka pokazała wiele ujęć z wydarzenia, podkreślając przy tym, że jest podekscytowana swoją obecnością w takim miejscu. Teraz "Lewa" pochwaliła się zdjęciem z Adrianną Limą, którą - jak wynika z posta - podziwia od lat. W opisie do fotografii solidnie skomplementowała modelkę.
Kiedy myślisz o Victoria’s Secret Angel, myślisz o niej, prawdziwej ikonie. Kobieta, która udowadnia, że piękno to coś więcej niż wygląd. Chodzi o siłę, pewność siebie i autentyczność - napisała Lewandowska pod zdjęciem z modelką.
Zobacz też: Małgorzata Rozenek zarabia niezłe kokosy. Wydało się, w jaki sposób zdobyła pierwszy MILION
Anna Lewandowska zachwyciła odważną stylizacją na pokazie Victoria's Secret. Ekspertka skomentowała jej wybór
Lewandowska na pokaz Victoria's Secret wybrała "małą czarną" z wieloma wycięciami. Żona Roberta Lewandowskiego uwidoczniła tym samym swoją idealną sylwetkę. Jej odważny wybór dla redakcji Plotka skomentowała Ewa Rubasińska-Ianiro. Stylistka wspomniała o wielu plusach tego typu kreacji, ale wytknęła też "Lewej" kilka błędów.
Stylizacja Anny Lewandowskiej to zaskakująco racjonalny punkt odniesienia. Jest spokojna, przemyślana i co najważniejsze, zachowująca optyczne proporcje. (...) Mimo punktów na "tak" oraz odrobiny nowoczesnej i wyzwolonej elegancji to jednak ta sukienka nadal kwalifikuje się do grona reszty kreacji z tego pokazu – dawnej świetności Victorii Secret i nie wiem, czy to jest miejsce, jakie chciałaby zająć ambitna kobieta — wyznała stylistka.