Akop Szostak wraca wspomnieniami do ROZWODU. "Mówili, że to dla zasięgów"
Akop Szostak w kwietniu tego roku rozwiódł się z żoną, a obecnie układa sobie życie z kolejną kobietą u boku. W najnowszym wywiadzie wrócił pamięcią do trudnego okresu rozstania z Sylwią Szostak i wyznał, że boi się samotności.
Akop Szostak zaledwie kilka miesięcy po zakończeniu małżeństwa związał się z Michaliną Zagórską, z którą obecnie jest zaręczony. Zawodnik MMA obecnie często podkreśla w wypowiedziach do mediów, że życie daje mu wiele możliwości zaczynania od nowa. Dodaje, że wejście w kolejny związek jest dla niego oznaką dojrzałości i świadomego wyboru, którym jest budowanie przyszłości z ukochaną osobą.
TYLKO U NAS: Sylwia Szostak o przyszłorocznym ŚLUBIE byłego męża
Akop Szostak o rozwodzie z żoną
Akop Szostak w najnowszym wywiadzie odniósł się do licznych komentarzy, które pojawiły się po jego rozstaniu z żoną. Wspomniał, że reakcje internautów były dla niego wyjątkowo trudne. W rozmowie z redakcją Plejady przypomniał:
Jak się rozstaliśmy, to mnóstwo osób mówiło, że to na bank jest dla podbicia zasięgów.
Dopiero gdy fani zorientowali się, że sytuacja jest prawdziwa, w sieci zaczęły pojawiać się filmy i komentarze, które – jak przyznał Akop Szostak – "bardzo bolały". Zawodnik MMA nie krył rozgoryczenia wobec sugestii, że jego wieloletni związek miał być jedynie medialną grą. Podkreślił:
Sugerowano nam, że przez lata byliśmy ze sobą tylko dla popularności. (...) Być z kimś ponad 10 lat dla popularności to jest abstrakcja.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Akop Szostak otwarcie o walce z depresją. "Problem zaczyna się, gdy smutek nie mija"
Akop Szostak: "Boję się samotności"
Akop Szostak w cytowanym wywiadzie podzielił się też refleksją na temat samotności i życia w związku. Przyznał, że mimo odwagi i siły, które pokazuje na co dzień, również odczuwa lęk przed byciem sam. Powiedział:
Wszyscy się boimy [samotności – red.]. Ważne, żeby nie mylić samotności od bycia samemu ze sobą. Lubię być sam ze sobą.
Celebryta zapewnił, że woli spędzać czas samotnie w domu, niż imprezować w klubie, ale nie jest to dla niego jednoznaczne z byciem samotnym. Zaznaczył:
Nie lubię imprezować, nie lubię chodzić po klubach. Moja Miśka lubi czasami pójść na imprezę, więc z dziewczynami robią sobie damskie wieczory, a ja wtedy jestem w domu. Lubię to.
Akop Szostak podkreślił też, że związek daje mu poczucie bezpieczeństwa i bliskości. Powiedział:
Dzisiaj wiem, że nie jestem sam. Mam z kimś zjeść kolację, zakupy robię dla dwóch osób, to jest budujące. Ale samotności się boję, nie boję się tego powiedzieć na głos.