WideoTYLKO U NAS. Chodziła o kulach, miała operację. Hyży mówi o zdrowiu "Ten rok zaczął się koszmarnie"

TYLKO U NAS. Chodziła o kulach, miała operację. Hyży mówi o zdrowiu "Ten rok zaczął się koszmarnie"

Od kilku miesięcy Maja Hyży boryka się z problemami zdrowotnymi. Gwiazda musiała przejść operację i do dziś porusza się o kulach. Niedawno po raz kolejny podzieliła się z fanami gorszym samopoczuciem. W rozmowie z naszą redakcją opowiedziała nieco więcej na temat swoich kłopotów. - Dużo jest smutku - podkreśliła.

Problemy Mai Hyży zaczęły się już w grudniu zeszłego roku. Wtedy też gwiazda podzieliła informacją, że czeka ją operacja biodra. Od tego czasu piosenkarka nie może wrócić do siebie i co jakiś czas przebywa w szpitalu, a także musi chodzić o kulach. Tak też było podczas gali Jupiterów, gdzie miała spore problemy z poruszaniem. W rozmowie z Karoliną Motylewską wspomniała o kolejnych kłopotach, które niedawno dały o sobie znać.

Maja Hyży szczerze o nawarstwiających się problemach. "To jest bardzo delikatna sprawa"

Hyży wielokrotnie zabierała głos na temat trwających problemów. Ostatnimi czasy na jej Instagramie dużo częściej pojawiają się relacje, w których otwarcie mówi, że kłopoty mocno ją przytłaczają. Nie ukrywa, że ostatnio jest przygnębiona i smutna. I choć w wywiadzie dla naszej redakcji mówiła dość enigmatycznie, to bez wątpienia chodzi o coś poważnego. Podkreśliła, że jest to naprawdę delikatna sprawa i nie chce ujawniać konkretów.

Dużo jest smutku, bo dużo smutnych rzeczy się dzieje i sytuacji, które po prostu przychodzą jak takie tornado i nas zdmuchują. Gdzie myśleliśmy, że ten rok zaczniemy naprawdę dobrze, a zaczął się koszmarnie pod różnymi względami. Aktualnie wydarzyła się pewna nieplanowana sytuacja, która zbiła nas strasznie i podnosimy się z tego. Musimy podjąć pewne decyzje, ale nie mogę za dużo powiedzieć, bo to jest bardzo delikatna sprawa. Przez to, że na Instagramie pokazywałam emocje, to wiem, że ludzie oczekują ode mnie, żeby dowiedzieć się czegoś więcej. (...) Nie czuję tak w 100%, żeby otwarcie mówić o tym, bo uważam, że to naprawdę powinno zostać w naszym zaciszu domowym — wyznała Maja Hyży.

Wokalistka nie chciała zdradzić szczegółów, o co konkretnie chodzi. Podkreśliła jednak, że dalej boryka się z problemami zdrowotnymi.

Można to tak nazwać, że to są sprawy zdrowotne — dodała.
Maja Hyży musi poruszać się o kulach
Maja Hyży musi poruszać się o kulach© KAPIF

Maja Hyży uczęszcza na terapię. "To było dobre posunięcie"

Z racji, że Maja Hyży nie boi się mówić o problemach i gorszym okresie, wspomniała również, co przynosi jej ulgę. Od niedawna uczęszcza na terapię i dzięki niej, choć odrobinę czuje się lepiej. Dodała, że było to bardzo dobra decyzja.

Zaczęłam terapię, otwieram za każdym razem wielkie oczy, czego się dowiaduję, gdzie tkwi problem. Muszę sięgać do dzieciństwa, bo stamtąd wychodzi praktycznie wszystko. Uważam, że to było dobre posunięcie, tym bardziej w mojej aktualnej sytuacji — zdradziła Hyży.

Wybrane dla Ciebie