Maja Hyży pofatygowała się O KULACH na event. Ledwo mogła się poruszać [ZDJĘCIA]
Maja Hyży nawet po serii ciężkich operacji nie mogła sobie odmówić wizyty na ściance. Podczas eventu Jupitery Roku pokazała się o kulach. Ciężko było nie zauważyć, że ma problemy z poruszaniem się.
Maja Hyży, znana polska wokalistka, od lat zmaga się z rzadką chorobą Otto-Chrobaka, która dotyka jej stawów biodrowych. W wyniku tej choroby przeszła już osiem operacji biodra, z czego ostatnia miała miejsce w grudniu 2024 roku. Niestety, po tej operacji doszło do zakażenia bakteryjnego, co wymagało kolejnej interwencji chirurgicznej.
Maja otwarcie mówi o trudach związanych z rekonwalescencją i wsparciu, jakie otrzymuje od bliskich i fanów. Mimo licznych operacji artystka stara się zachować pozytywne podejście i liczy na poprawę swojego stanu zdrowia.
ZOBACZ TEŻ: Maja Hyży miała mieć operację. Dostała niespodziewaną wiadomość. "Psychicznie kuleję..."
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marianna Schreiber miażdży patostreamera Roberta Pasuta. "Facet dawno powinien siedzieć w więzieniu"
Maja Hyży o kulach na evencie
Chociaż ma za sobą serię ciężkich operacji, Hyży nie potrafiła sobie odmówić udziału w gali Jupitery Plotka. Na ściance zawitała razem z partnerem, Konradem Kozakiem, który pomagał jej się przemieszczać. Gwiazda zdecydowała się bowiem poruszać o kulach, z racji na swoje problemy zdrowotne. Choć było jej ciężko, z jej twarzy nie schodził uśmiech.
Warto również podkreślić, że pomimo dość niecodziennej sytuacji prezentowała się zjawiskowo. Zadała szyku w długiej różowej sukience z głębokim dekoltem, finezyjnie przepasaną w talii.