"The Voice Senior". Wielka WPADKA w finale. Niespodzianka okazała się klapą
W wielkim finale "The Voice Senior" nie obyło się bez wpadek. Tuż przed ogłoszeniem werdyktu, kiedy emocje sięgały zenitu, Marta Manowska zapowiedziała niespodziankę. Gdy ta została pokazana, na ekranie wszyscy zaniemówili. Włącznie z prowadzącą...
Miniony finał "The Voice Senior" stał na naprawdę wysokim poziomie. Do walki o triumf stanęli Ewa Ihalainen, Bożena Gloc, Krzysztof Warzecha i Wojciech Bardowski. Ostatecznie serca widzów zdobył ostatni z wymienionych. Tym samym wraz z seniorem ze zwycięstwa mógł cieszyć się Robert Janowski, który był trenerem Bardowskiego. Jednak zanim ogłoszono wyniki, Marta Manowska zapowiedziała niespodziankę, która... szybko została zdjęta z ekranu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Robert Stockinger skomentował wpadkę na planie programu "The Voice Senior"
Wpadka w "The Voice Senior". Widzowie nic nie słyszeli
Tuż przed ogłoszeniem wyników, gdy jurorzy wraz z uczestnikami czekali już na ostateczny werdykt, Marta Manowska zapowiedziała niespodziankę zza kulis. Chodziło i krótkie nagranie, które miało podsumować minioną edycję. Szybko jednak okazało się, że widzowie nic nie słyszą. Po kilkudziesięciu sekundach realizatorzy zdecydowali o powrocie do transmisji na żywo. Nagranie nie miało bowiem dźwięku i tym samym znów na ekranie pojawili się Manowska i Stockinger. Prezenterka od razu zareagowała, tłumacząc problemy techniczne.
Czasami tak bywa w telewizji, nie mieliśmy dźwięku — powiedziała, próbując zażartować z sytuacji Manowska..
Zobacz też: Widzowie miażdżą występ Grażyny Łobaszewskiej w "The Voice Senior 6". "Powinna już ze sceny zejść"
Po wpadce w "The Voice Senior" Janowski próbował ratować sytuację. Prowadząca przeszła od razu do wyników
Po całym zajściu i chwili ciszy sytuację próbował ratować Robert Janowski. Muzyk poprosił Manowską o wyjaśnienie, co znajdowało się w materiale. Prezenterka zachowała profesjonalizm i nie weszła w dyskusje na temat wpadki. Szybko przeszła do ogłoszenia wyników. Poinformowała jedynie, że nagranie pojawi się w mediach społecznościowych programu.
Wrzucimy to w internecie, tu nic nie ginie — wspomniała Marta Manowska.