Telekamery 2016: Ciąg dalszy afery z żartami z PiS. Jest odpowiedź Jacka Kurskiego
Telekamery 2016, oprócz występów muzycznych uświetniał duet satyryków: Ewa Błachnio z kabaretu Limo oraz Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju. W swoich kilkominutowych wyjściach żartowali nie tylko z zaproszonych gości i nominowanych ale także z polityki oraz zmian wprowadzonych w TVP w ostatnim czasie.
W mediach pojawiły się spekulacje, czy satyrycy poniosą karę za zbyt odważne żarty na antenie. Robert Górski po Telekamerach skomentował następująco:
W związku z nieporozumieniami odnośnie Telekamer, nie poniosę konsekwencji. Po prostu przesłuchali mnie i puścili
W tygodniku W sieci pojawił się komentarz Jacka Kurskiego - prezesa TVP na temat tego, czy w telewizji będzie można śmiać się z PiS:
Oczywiście. Podczas rozdania Telekamer Robert Górski pożartował sobie i z PiS, i ze mnie. Jeśli coś będzie śmiechem, a nie rechotem, to z największą przyjemnością zasiądę w pierwszym rzędzie.
Jednak zastrzegł sobie, że będą to żarty " na poziomie" ponieważ:
Programy kabaretowe, które do tej pory bardzo obficie Polakom serwowano, to - z wyjątkami - symbol upadku telewizji publicznej.
Dodał również, że nie wierzy w to, żeby taka rozrywka jak była do tej pory odpowiadała ludziom:
Lata schlebiania niskim gustom zrobiły swoje, ale musimy mieć ambicję podniesienia kultury masowej do elementarnego poziomu estetyki.
Co o tym myślicie?