Szok! Żarty ze zmian w TVP na Telekamerach 2016. Będą kłopoty?
Dziś miała miejsce gala Telekamer 2016. W Teatrze Polskim rozdano te najważniejsze statuetki. Widzowie przez ostatnie miesiące mogli głosować na swoich ulubieńców. Na rozdaniu nagród pojawiła się plejada gwiazd.
Oprócz samych laureatów, galę uświetniły występy muzyczne oraz kabaretowe. Na scenie mogliśmy oglądać Paranienormalnych. Otrzymali oni również jedną z nagród. Ich autorski program Paranienormalni Tonight został uhonorowany statuetką za najlepszy program rozrywkowy. Okazuje się, że nie zabrakło żartów dotyczących szeregu zmian w TVP. Najpierw głos zabrała Grażyna Torbicka. Na stwierdzenie Artura Żmijewskiego, że aby zostać osobowością telewizyjną trzeba mieć wszystko to, by widzowie chcieli Cię oglądać
Widzowie tak, ale szefowie niekoniecznie - powiedziała Torbicka
Ponadto wręczający Telekamerę kabareciarz Mikołaj Cieślak odpowiedział Arturowi Żmijewskiemu. Współprowadzący galę powiedział, że aby naprawdę robic kabaret należy się odznaczać inteligencją i osobowością
Ja się tym nie odznaczam, ale dzięki mocnym dokumentom, mam dobrze osadzoną pozycję w mediach - przyznał
Nie zabrakło też nawiązania do powrotu produkcji sprzed lat:
Wracają Pegaz, Sonda II, Wielka Gra. Ma też wrócić Dziennik Telewizyjny
Z kolei Robert Górski, prowadzący na co dzień program Latający Klub 2 w TVP 2 żartował z Artura Żmijewskiego
On jest pieszczochem władzy. Daje 26 milionów na Ojca Mateusza. A nie, nie... Na innego ojca: Tadeusza. Poczekajmy, niech mówi, może sam się wysypie
Nie zabrakło żartów politycznych
Mówi pani coś umarła klasa? Tak. To jest sala, w której miały się uczyć sześciolatki
Robert Górski nawiązał też do roastu Kuby Wojewódzkiego
Widziała pani ten roast. Dostało się Annie Dereszowskiej, ale to jest zwykła chamówa. Ona się nie obraziła. Słyszy pan, panie prezydencie Wałęsa. To jest zwykły roast. Nie ma co się obrażać
Na koniec zażartowano z programów powracających do TVP
Wszystko teraz wraca: Sonda, Teleranek, Wielka Gra, Pegaz wraca. A i podobno wrócić ma Dziennik Telewizyjny. On już wrócił. Powtarzają w TVP Historia stare odcinki. Pani nie pamięta tamtych czasów. Był niby premier, niby przewodniczący, a to wszystko jedna partia. Dobrze, że to już za nami
Konkurencja zdaje się być zaskoczona takimi żartami. A Wy?