"Taniec z gwiazdami" i... kontuzjami. Oni musieli wycofać się z programu przez kłopoty zdrowotne
Michał Czernecki wycofał się z "Tańca z gwiazdami" z powodu kontuzji, która utrudniałaby mu występy w programie. Jest kolejnym uczestnikiem w historii programu, który musiał zrezygnować z rywalizacji o Kryształową Kulę. Problemy zdrowotne wykluczyły z "TzG" już kilka osób.
- "Taniec z gwiazdami" jest dość kontuzyjnym programem z powodu wielogodzinnych treningów. Urazy niekiedy zmusiły uczestników do rezygnacji z dalszego udziału w programie
- W szóstej edycji "TzG" w 2007 roku z występów w programie wycofało się dwoje uczestników, w tym Stachursky, który przerwał swój taniec przez ból stopy
- Weronika Książkiewicz w trakcie treningów do "TzG" odkryła, że ma nowotwór kręgosłupa. W pierwszym odcinku ogłosiła rezygnację z programu
- Po rezygnacji Anny Cieślak z "TzG" do programu wróciła Ewelina Lisowska, która kilka tygodni później zwyciężyła w finale. Była to pierwsza tego typu sytuacja w historii polskiej wersji show
- Michał Czernecki jest pierwszym uczestnikiem w historii "TzG", który zrezygnował z udziału w programie jeszcze przed rozpoczęciem edycji
Uczestnicy "Tańca z gwiazdami" często skarżyli się widzom na kontuzje, których nabawili się podczas wielogodzinnych treningów do programu. Wielu z nich zaciskało zęby, byleby zapewnić widzom rozrywkę, choć byli też tacy, którzy musieli zrezygnować z dalszych prób. Nigdy dotąd nie zdarzyło się, by uczestnik wycofał się z udziału w "TzG" jeszcze przed pierwszym odcinkiem. Pod tym względem w historii programu zapisał się aktor Michał Czernecki, który musiał wycofać się z nadchodzącej edycji "TzG" przez kontuzję barku. Fani programu dobrze pamiętają innych uczestników, którzy przerwali udział w "TzG", często w dość dramatycznych okolicznościach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Michał Wiśniewski nie chce wystąpić w "Tańcu z gwiazdami". Wyjaśnił nam, dlaczego odmawia producentom
Oni zrezygnowali z "Tańca z gwiazdami" przez kontuzje
Szósta edycja "Tańca z gwiazdami" w 2007 roku była wyjątkowo pechowa, jeśli chodzi o kontuzje uczestników. Najpierw z programem, wówczas emitowanym w TVN-ie, pożegnał się Stachursky, który jeszcze przed występem w pierwszym odcinku poskarżył się na ból stopy. Mimo to wyszedł na parkiet, ale po wykonaniu zaledwie kilku kroków przerwał taniec, krzycząc z bólu. Jurorzy nie wiedzieli, co robić, ale ocenili występ Stachursky'ego, a widzowie wsparli go SMS-ami. I choć muzyk przeszedł dalej, to na koniec odcinka oznajmił, że musi odejść z "TzG". Na pożegnanie powiedział:
To spotkanie z państwem jest dla mnie wyjątkową i niepowtarzalną rzeczą. Wziąłem udział w "Tańcu z gwiazdami" z czystej przyjemności i radości, że będę mógł nauczyć się tańczyć i że będzie to dla mnie przyjemność. Na dzień dzisiejszy kontuzja i choroba, którą mam, uniemożliwia mi intensywne treningi, w związku z tym (...) rezygnuję. Mam nadzieję, że zrozumiecie moją decyzję.
Kilka tygodni po rezygnacji Stachursky'ego z programem musiała pożegnać się też Halina Mlynkova, która niefortunnie upadła na jednym z treningów, ćwicząc salto, które chciała wykonał w kolejnym występie. Upadek na próbie skończył się urazem kręgosłupa i wymusił na piosenkarce rezygnację z "TzG". Mlynkova przyszła do studia programu w kołnierzu ortopedycznym i pożegnała się z widzami słowami:
Nie ukrywam, że teraz naprawdę jest najważniejsze dla mnie, żeby być zdrową dla mojego syna, bo mam dla kogo żyć i dla kogo być zdrowa. (...) Wczoraj wieczorem już się wypłakałam i teraz już wiem na pewno, że to już jest koniec.
Weronika Książkiewicz dzięki "Tańcowi z gwiazdami" odkryła, że ma nowotwór
Jedną z uczestniczek dziewiątej edycji "Tańca z gwiazdami" w TVN była Weronika Książkiewicz, która została sparowana z Rafałem Maserakiem. Już w pierwszym odcinku programu oznajmiła, że musi przerwać treningi z powodów zdrowotnych. Dopiero dwa lata później w rozmowie z redakcją "Na Żywo" ujawniła, że podczas badań, którym poddała się na potrzeby "TzG", lekarze zdiagnozowali u niej nowotwór kręgosłupa. Wyjaśniła:
Doceniłam życie, doceniłam najprostsze czynności i to, że mogę je wykonać. Nigdy nie zapomnę ludzi, których spotkałam w szpitalu. Wielu z nich nie miało tyle szczęścia, co ja.
Artur Barciś wycofał się z "Tańca z gwiazdami" przez kontuzję. Później narzekał na program
Artur Barciś uczestniczył w 11. edycji "Tańca z gwiazdami" w TVN. Choć nie był faworytem jurorów, to widzowie pokochali go za etiudy aktorskie, które prezentował na parkiecie z Pauliną Biernat. W połowie edycji oznajmił, że musi zrezygnować z dalszego udziału w programie z powodu kontuzji – pękła mu kość w stopie. Po odejściu z programu udzielił wywiadu redakcji "Faktu", w którym wyjaśnił:
Musiałem zrezygnować z programu, bo nie dałbym rady zatańczyć za tydzień. Mogłoby to rzutować na moje zdrowie i karierę. Przed [ostatnim] występem dostałem miejscowe znieczulenie, jednak pomogło ono tylko na chwilę. Zacisnąłem więc zęby i tańczyłem dalej. Myślałem jednak, że to przejdzie, że to ból spowodowany treningiem.
Artur Barciś wiele lat po udziale w "Tańcu z gwiazdami" udzielił wywiadu Plejadzie, w którym stwierdził, że odczuł "masę upokorzeń" na planie programu. Nawiązując do swojego ostatniego występu, który dał mimo kontuzji, powiedział:
Po występie usłyszałem od pani Iwony Pavlović, która wiedziała o mojej kontuzji, że rumby to ona w moim tańcu nie widziała. Poczułem się, jakby ktoś napluł mi w twarz. I to są tego rodzaju upokorzenia, które nie są warte ani tych pieniędzy, ani tej przygody.
ZOBACZ TEŻ: Polsat szykuje SPECJALNY ODCINEK na jubileusz "Tańca z gwiazdami". Prawdziwa gratka dla fanów
Iwona Pavlović w odpowiedzi na zarzuty Artura Barcisia wyjaśniła redakcji "Faktu", że nie należy brać jurorów na litość i zasłaniać się problemami zdrowotnymi. Powiedziała:
W takich programach (...) nikt nikogo nie pyta, czy ktoś jest chory, czy nie. Trzeba się liczyć z oceną, bo inaczej byłoby to bardzo nie fair, bo ile par na parkiecie, tyle mogłoby wyciągnąć L4 i powiedzieć: "Ja mam skręcone biodro", "Mnie boli łydka", "Mnie boli głowa".
Artur Barciś niedługo później publicznie przeprosił Iwonę Pavlović za swoje słowa.
Anna Cieślak swoją kontuzją doprowadziła do historycznego zwycięstwa w "Tańcu z gwiazdami"
Kontuzja jednej z uczestniczek "Tańca z gwiazdami" wyjątkowo zapisała się w historii programu. Chodzi o Annę Cieślak, która brała udział w czwartej edycji "TzG" w Polsacie i na półmetku wycofała się z konkursu przez kontuzję stopy. Na pożegnanie wyznała:
Niestety z żalem muszę wycofać się z programu, ponieważ uległam ciężkiej kontuzji, która nie pozwala mi brać udziału w treningach. Piękny taniec wymaga ogromnej fizycznej pracy, której moja lewa stopa nie wytrzymała. Spotkanie z Rafałem Maserakiem było dla mnie niezwykłą lekcją świadomości mojego ciała. Nauczyło mnie, że jestem w stanie pokonywać własny strach przed nieznanym i osiągać cele, na które nigdy wcześniej sama bym się nie zdobyła. Przykro mi, że ta wspaniała przygoda zakończyła się tak nagle.
Zgodnie z ówczesnymi zasadami programu, na miejsce Anny Cieślak w "Tańcu z gwiazdami" wróciła Ewelina Lisowska, która w poprzednim odcinku odpadła z programu. Piosenkarka w parze z Tomaszem Barańskim ostatecznie doszła do finału, w którym zwyciężyła. Została pierwszą uczestniczką w historii "TzG", która zgarnęła Kryształową Kulę, mimo że wcześniej odpadła z rywalizacji.
Sylwester Wilk zrezygnował z "Tańca z gwiazdami" i... wrócił przed finałem
12. edycja "Tańca z gwiazdami" w Polsacie odbyła się w trakcie pandemii COVID-19, przez którą z udziału musiały wycofać się dwie pary: Bogdan Kalus i Lenka Klimentowa oraz Sylwia Lipka i Rafał Maserak. Na odejściu drugiej z par skorzystał Sylwester Wilk, który kilka tygodni wcześniej musiał przerwać swój udział w programie na polecenie lekarzy. Decyzja o przywrócenia Wilka do "TzG" tuż przed finałem wzburzyła widzów Polsatu, którzy uznali, że to niesprawiedliwe. On sam kilka lat później udzielił wywiadu naszej redakcji, w którym gorzko podsumował swój udział w programie. Powiedział:
Był to trudny okres w moim życiu. Gdybym z tą wiedzą, którą mam teraz, dostał propozycję udziału, to nie wiem, czy bym się zgodził. A jeżeli bym się zgodził, to na pewno nie za takie pieniądze. (...) Na tym programie zarobiłem mniej, niż zarabiam normalnie jako trener, szkoleniowiec czy organizator obozów sportowych.
Dagmara Kaźmierska tłumaczyła kontuzją swoją rezygnację z "Tańca z gwiazdami". Prawda szybko wyszła na jaw
Jedną z największych sensacji 14. edycji "Tańca z gwiazdami" w Polsacie był udział Dagmary Kaźmierskiej, która w 2009 roku trafiła do więzienia m.in. za sutenerstwo i zmuszanie kobiet do prostytucji. "Królowa życia" występowała w programie mimo poważnych problemów z nogami i choć zgarniała najniższe noty od jurorów, to dzięki widzom przechodziła do kolejnych odcinków. Tuż przed ćwierćfinałem oznajmiła, że wycofuje się z programu z powodu kontuzji żebra. Szybko wyszło na jaw, że decyzja nie do końca była podyktowana kwestiami zdrowotnymi. Otóż redakcja Gońca kilka dni później opublikowała dawne zeznania ofiar Kaźmierskiej, co doprowadziło do nagłego i niemal całkowitego usunięcia Kaźmierskiej z przestrzeni publicznej. Polsat odciął się od celebrytki, a ona sama przestała pojawiać się w telewizji.