Sylwester Wilk krytykuje "TzG": "Na tym programie zarobiłem mniej, niż zarabiam normalnie". Dzisiaj odrzuciłby ofertę Polsatu
Poprzednia edycja Tańca z gwiazdami była szczególnie trudna dla uczestników. Program przerwano w marcu i kontynuowano we wrześniu. Powodem był wybuch pandemii koronawirusa. W trakcie rywalizacji z obsady wykruszyło się kilka gwiazd, u których testy na COVID-19 dały pozytywny wynik. Dzięki eliminacji jednej z par, do gry przywrócono Sylwestra Wilka.
24.08.2021 | aktual.: 24.08.2021 09:26
Niepełnosprawny sportowiec udowodnił, że doskonale odnajduje się na parkiecie i w niczym nie ustępuje pełnosprawnym gwiazdom. Jurorzy nagradzali go wysokimi notami i z podziwem komentowali umiejętności, jakie zdobył w czasie treningów. Sam Sylwester o Tańcu z gwiazdami nie ma jednak najlepszego zdania.
Sylwester Wilk ostro o zarobkach w Tańcu z gwiazdami
Wilk w rozmowie z Jastrząb Post wyznał, że gdyby dzisiaj – mając świadomość, z czym się mierzy – dostał ofertę udziału od Polsatu, na pewno by odmówił:
Sylwester zdecydowanie więcej zarabia jako trener personalny. Tym samym sportowiec obalił plotki o horrendalnych wynagrodzeniach dla uczestników Tańca z gwiazdami:
Jego zarobki za udział w programie były na tyle małe, że z trudem pokrywały koszty stylizacji, w których brylował na czerwonych dywanach. Jak sam zaznaczył – nie mógł też liczyć na współpracę barterową z projektantami, bo nie miał zasięgów w social mediach na poziomie Julii Wieniawy, która występowała w tej samej edycji Tańca:
Spodziewaliście się, że jedno z najbardziej kultowych shows w Polsce tak wygląda od kulis?