Newsy"Pytanie na śniadanie" zdeklasowało konkurencję. Wyniki oglądalności nie pozostawiają złudzeń

"Pytanie na śniadanie" zdeklasowało konkurencję. Wyniki oglądalności nie pozostawiają złudzeń

"Pytanie na śniadanie" w miniony weekend zdeklasowało formaty konkurencyjnych stacji, zostawiając je daleko w tyle pod względem oglądalności. Według danych, ostatni weekend miał być dla programu rekordowy.

"Pytanie na śniadanie"
"Pytanie na śniadanie"
Źródło zdjęć: © AKPA, fot. Instagram

"Pytanie na śniadanie" to program śniadaniowy Telewizji Polskiej, który obecny jest na rynku od lat. Przez cały czas emisji format zyskał wielu wiernych widzów, którzy oglądają go pomimo różnych zmian i zawirowań. W miniony weekend show zdeklasowało konkurencję. Wyniki oglądalności mówią same za siebie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Justyna Gradek przyznaje się do nieudanej operacji plastycznej. "Miałam przepalone tkanki"

"Pytanie na śniadanie" liderem wśród śniadaniówek w miniony weekend

Poznaliśmy wyniki oglądalności programów śniadaniowych w miniony weekend. "Pytanie na śniadanie" zajęło bezapelacyjnie pierwsze miejsce i zdeklasowało konkurencję zarówno w piątek, jak i w sobotę, i niedzielę. Chociaż wyniki były świetne przez cały weekend, to w niedzielę format może się poszczycić najwyższymi liczbami.

Największy sukces program odnotował w niedzielę, 30 marca. Audycję obejrzało 410,9 tys. widzów (593,7 tys. w piku), co przełożyło się na 7% udziału TVP2 w rynku - podaje se.pl, opierając się na danych Nielsen Audience Measurement.

Prowadzący "PnŚ" zaliczyli wpadkę. Mąż Kory się zdenerwował

W minionym tygodniu TVP wyemitowało koncert poświęcony legendarnej wokalistce grupy Maanam, Korze. Zanim jednak pokazano występy największych gwiazd, w "Pytaniu na śniadanie" gościł wdowiec po gwieździe, Kamil Sipowicz. Rozmowa prowadzących z gośćmi nie zdążyła się zacząć, a Filip Antonowicz już zaliczył wpadkę, która poważnie zdenerwowała Sipowicza. Gospodarz programu mylnie nazwał Korę "Olgą Jackowską".

Ja z realizatorami koncertu ("Falowanie i spadanie - pamięci Kory") ustaliłem, że Kora, od kiedy została moją żoną, używała tego nazwiska. Mogła zostawić Jackowska, ale przyjęła nazwisko Sipowicz, bo bardziej jej się podobało - skwitował pisarz.
"Pytanie na śniadanie"
"Pytanie na śniadanie" © AKPA | AKPA, Skowron

Wybrane dla Ciebie