NewsyTAKA wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Zareagował tylko Robert Stockinger

TAKA wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Zareagował tylko Robert Stockinger

Podczas niedzielnego wydania "Pytania na śniadanie" doszło do nieoczekiwanego incydentu. Wpadka miała miejsce podczas rozmowy na temat psów, które również pojawiły się w studiu. Nagle Robert Stockinger musiał ratować sytuację.

Niecodzienna sytuacja w studiu "Pytania na śniadanie"
Niecodzienna sytuacja w studiu "Pytania na śniadanie"
Źródło zdjęć: © Facebook: Pytanie na śniadanie

W niedzielny poranek widzowie standardowo mogli obejrzeć "Pytanie na śniadanie". Program tego dnia poprowadzili Krystyna Sokołowska i Robert Stockinger. Jeden z tematów dotyczył psów, które wraz z popularnymi właścicielami pojawili się na kanapie śniadaniówki TVP. Nikt nie mógł się spodziewać tego, co stanie się podczas rozmowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tak wyglądała gala Top Seriale 2025! To już trzecia edycja plebiscytu Wirtualnej Polski

Wpadka w "Pytaniu na śniadanie". Tego nikt się nie spodziewał.

Programy na żywo rządzą się swoimi prawami. Zdarza się, że dochodzi w nich do nieoczekiwanych sytuacji i tak też było w niedzielnym wydaniu "Pytania na śniadanie". Podczas rozmowy na temat spacerów z psami w studiu pojawił się mecenas Kaszewiak, Renata Dancewicz oraz pracująca w schronisku Dorota Pawlicka. Goście przybyli do studia ze swoimi pupilami i po chwili rozmowy doszło do nieoczekiwanego incydentu. Jeden z psów załatwił swoją potrzebę na kanapę.

Podczas "Pytania na śniadanie" pies załatwił swoją potrzebę
Podczas "Pytania na śniadanie" pies załatwił swoją potrzebę© Facebook: Pytanie na śniadanie

Reakcja Roberta Stockingera. Jako jedyny ruszył ratować sytuację

Robert Stockinger, gdy tylko doszło do wpadki na wizji, jako jedyny zachował zimną krew i szybko próbował uratować sytuację. Dziennikarz poprosił o mopa i szmatę, po czym wytarł plamę ręcznikami jednorazowymi. Całe zdarzenie skomentował później w mediach społecznościowych, podkreślając, że takie sytuacje to kwintesencja telewizji na żywo.

Kwintesencja programu "na żywo". Gość oddaje mocz, wycieramy, kontynuujemy rozmowę i oddajemy głos do kuchni, a za chwilę prognoza pogody. Zostańcie z nami — napisał Stockinger.

Wybrane dla Ciebie