Baron pokazał zdjęcie z synem. Pęka z dumy: "Nawet nie zapłakał"
Baron po rozstaniu z Sandrą Kubicką chętnie dzieli się zdjęciami z synem. Gwiazdor zespołu "Afromental" stara się być obecny w życiu małego Leonarda, co potwierdził także ostatnią relacją. Muzyk nie krył dumy ze swojej pociechy.
Na początku marca Sandra Kubicka wydała obszerne oświadczenie na temat rozstania z Aleksandrem Baronem. Modelka zdradziła, że w grudniu zeszłego roku złożyła pozew o rozwód, jednak mimo to chciałaby, aby muzyk był obecny w życiu ich syna. Wygląda na to, że w tej kwestii była już para jest całkowicie zgodna. Baron często dzieli się zdjęciami i relacjami z synkiem. Zrobił tak również we wtorkowy poranek, pokazując to, z czym musiał zmierzyć się mały Leoś.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Gradek o mężczyznach. Kto jej zdaniem zawsze powinien płacić na randkach? "Mężczyzna musi płacić 100 %"
Baron pokazał zdjęcie z synem. Jest z niego niezwykle dumny
Na jednej z ostatnich instagramowych relacji Baron po raz kolejny pochwalił się zdjęciem z synkiem. Tym razem podzielił się tym, że Leoś ma za sobą pobieranie krwi. Muzyk podkreślił, że jest niezwykle dumny z syna, bowiem był niezwykle dzielny i ani przez chwilę nie płakał.
Dziś rano mieliśmy pobieraną krew. Leoś był tak dzielny, że nawet nie zapłakał, gdy wkłuto mu igłę — napisał Baron.
Zobacz też: Paweł Kukiz przed laty chciał grać u Janusza Józefowicza. Reżyser postawił mu dwa warunki
Baron i Kubicka żyją w zgodzie. Ostatnie ich spotkania to potwierdzają
W ostatnich dniach Baron często widywał się z synkiem. Jego relacje z Sandrą Kubicką również wyglądają całkiem dobrze. W zeszłym tygodniu muzyk przyjechał do niedawno wybudowanego przez nich domu z kwiatami w ręce. Następnie wybrał się z modelką na zakupy. W miniony poniedziałek na Instagramie Aleksandra Barona również pojawiły się relacje z ich wspólnego do niedawna domu. Pochwalił się nawet ciastem, które upiekła Kubicka. To podkreśla, że pomimo rozstania udało im się zachować dobre stosunki.