Tadeusz Drozda był twarzą TVP. Zdradził, dlaczego zniknął z telewizji

Chociaż po raz pierwszy talent satyryczny Tadeusza Drozdy dostrzeżono już w latach 70., szczyt jego popularności przypada na lata 90. i początek lat dwutysięcznych. Widzowie go uwielbiali, dlaczego więc zniknął z ekranów?

Tadeusz Drozda
Tadeusz Drozda
Źródło zdjęć: © KAPIF

Tadeusz Drozda w historii polskiej telewizji zapisał się jako prowadzący kultowego programu, który bawił Polaków do łez. "Śmiechu warte" emitowane było przez dekadę. Oprócz tego Drozda prowadził także pierwszą wersję "Cudownych lat", które w ostatnim czasie powróciły na antenę TVP. O tym, dlaczego nagle zniknął i, czy jest szansa, że wróci, opowiedział w najnowszym wywiadzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wymowna reakcja Marcina Rogacewicza na pytanie o życie prywatne

Dlaczego Tadeusz Drozda nagle zniknął z telewizji?

Na programach prowadzonych przez Tadeusza Drozdę wychowało się wielu Polaków. Był legendarną postacią i gwiazdą TVP wczesnych lat dwutysięcznych. W rozmowie z portalem Pomponik Drozda zdradził, dlaczego nagle zniknął z telewizji. Nie ukrywał, żę, chociaż widzowie go uwielbiali, telefon przestał dzwonić.

Nie zawsze do mnie ktoś dzwonił. (...) Zawsze jest kierunek w ten sposób. Nigdy w drugą. Nigdy mi się nie chciało chodzić i żebrać. Dzisiaj widać są inne gusta, telewizja gustuje w czym innym, a mój telefon jest cały czas ten sam - przyznał dla Pomponika.

Czy "Śmiechu warte" może wrócić na antenę?

W najnowszym wywiadzie, którego Tadeusz Drozda udzielił podczas ramówki TVP, dziennikarz Pomponika zapytał go, czy są, choć niewielkie szanse na to, że kultowe "Śmiechu warte" wróci na antenę. Odpowiedź była jasna.

Nie może powrócić, bo to był program licencyjny, kupiony przez Telewizję Polską ze Stanów Zjednoczonych - wyjaśnił.
Tadeusz Drozda
Tadeusz Drozda© AKPA

Wybrane dla Ciebie