Syn Sary Boruc w ogniu krytyki. Matka stanęła w obronie dobrego imienia chłopca
Sara Boruc kilka dni temu urodziła swojego pierwszego syna. Piosenkarka zdecydowała się na poród w domu. Podczas tego niezwykłego wydarzenia towarzyszył jej przystojny mąż, Artur Boruc, który jako pierwszy podzielił się radosną nowiną z internautami. Dumna mama w swoim pierwszym komentarzu po porodzie podziękowała swojemu ukochanemu, dzięki któremu narodziny ich wspólnego dziecka były jeszcze bardziej emocjonujące:
Mogliśmy doświadczyć wszystkiego sto razy bardziej, dokładniej, mocniej. Artur nie puścił mnie nawet na moment, trzymał tak mocno jakby bał się, że utonę. Nie dała bym rady bez Niego. Inusia głaskała po głowie, mami zapaliła świeczki. Było idealnie, perfekcyjnie, pięknie! – wyznała po fakcie Sara.
Syn Sary i Artura Boruców otrzymał imię Noah. Wybór imienia nie wszystkim przypadł do gustu. Jeden z internautów opublikował przykry komentarz pod adresem młodej mamy:
Jest tyle pięknych polskich imion, a wybrali jakieś Noah. Nie wiem czy się śmiać, czy płakać...
Sara nie pozostała bierna na krytykę. Gwiazda błyskawicznie odpowiedziała na wpis internauty:
Odrobić lekcje proponuję.
A wam jak się podoba imię Noah? Zagłosujcie w sondzie.