Robert Lewandowski na gwałt potrzebuje fryzjera, Ania też. Ale zarośli…
Kwarantanna to okazja do nadrobienia zaległości w relacjach z domownikami. Chociaż Lewandowscy nie mają tego problemu, bo spędzają ze sobą niemal każdą chwilę, to teraz jeszcze częściej mogą nacieszyć się swoim towarzystwem. Wesoła rodzina stała się nierozłączna do tego stopnia, że razem trenuje, gotuje, rysuje i odpoczywa.
05.04.2020 | aktual.: 05.04.2020 23:26
W niedzielne popołudnie Anna opublikowała na Instagramie nowe selfie z Robertem i Klarą. Na zdjęciu po raz kolejny możemy podziwiać fragment ślicznej buźki 3-latki, ale tym razem to nie ona jest w centrum uwagi. Show skradł nie kto inny, jak jej ojciec. A właściwie jego fryzura.
Robert Lewandowski w długich włosach na kwarantannie
Robert, zgodnie z zasadami kwarantanny, unika spotkań z jakimikolwiek osobami trzecimi, od których ewentualnie mógłby zarazić się koronawirusem. Taki tryb życia zmusił piłkarza do rezygnacji nie tylko z treningów z kolegami z Bayernu Monachium, ale także z wizyt u fryzjera. Dotychczas Lewy słynął z krótkiej, bardzo męskiej fryzury. Ostatnio w tej kwestii zaszły spore zmiany.
Na głowie Lewandowskiego możemy podziwiać bujne, kręcone włosy. Zwykle wyżelowana i podniesiona grzywka, tym razem opada na czoło. W takim wydaniu Robert jeszcze się nie pokazywał. Dlatego też fanki piłkarza szybko wyciągnęły temat jego "kwarantannowej metamorfozy" na tapetę.
Żona Roberta przytaknęła na uwagę internautki:
Niewykluczone, że parze pozostaje taki sam krok, na jaki zdobyli się Cristiano Ronaldo i Georgina Rodriguez. Para kupiła maszynkę do golenia i w domowych warunkach pozbyła się nadmiaru włosów. Kto wie, może lada dzień zobaczymy zdjęcie łysego Lewandowskiego?