Robert Lewandowski obiektem niewybrednych kpin szkockiej prasy przed meczem reprezentacji

Już jutro piłkarska reprezentacja Polski rozegra wyjazdowy mecz eliminacyjny do Euro 2016 przeciwko Szkocji. Miejscowe media już podgrzewają atmosferę przed tym spotkaniem i są pewni, że to właśnie Szkoci okażą się zwycięską drużyną w tym starciu.

Ewelina Buchnajzer

7 października 2015, 21:45

"Daily Record" nazwało Roberta Lewandowskiego "beksą, która ucieka do mamusi na widok szkockich chłopców" i opatrzył ten artykuł zdjęciem sportowca w dziecięcej czapeczce. Z kolei "Scotsman" przewiduje, że napastnik "zgotuje Szkotom kłopoty", a "Herald Scotland" twierdzi, że Polacy są przerażeni wizją powtórki z poprzedniego meczu między tymi drużynami w Warszawie.

W obronie naszego najlepszego piłkarza stanął Jan Tomaszewski, były bramkarz.

Odsyłają Roberta Lewandowskiego do mamusi? Ja bym im życzył, żeby kiedykolwiek doczekali się takiej maszynki do strzelania goli jak Robert. To jest buta i zarozumiałość. Tak samo zarozumiali byli Anglicy, gdy nazywali mnie klaunem i obrażali moich kolegów. Ale niech tak mówią. Mam nadzieję, że zostaną pokarani nie tylko Lewandowskiego, ale cały dobrze grający polski zespół - powiedział w rozmowie z x-newsem

Do tych publikacji odniósł się także Zbigniew Boniek - prezes PZPN, który w charakterystyczny dla siebie, sarkastyczny sposób powiedział, że wcale go nie dziwią, bo od tego właśnie są media.

Co muszą media? Muszą się sprzedawać. A jak się kogoś krytykuje, to jest najlepsza zabawa. Czy naprawdę myślicie, że my się możemy tym przejmować? My nawet nie wiemy, że istnieją szkockie media - powiedział ze śmiechem. Jestem spokojny i przekonany, że jutro albo za trzy dni zakwalifikujemy się do mistrzostw Europy i pojedziemy do Francji - dodał Boniek.

Jak obstawiacie wynik jutrzejszego meczu? My jesteśmy pewni, że RL9 pokaże wszystkim Szkotom na co go stać. Pomogą mu w tym na pewno spersonalizowane korki, które przyniosą mu szczęście.