Robert Lewandowski robi furorę w Argentynie. Ojczyzna odwraca się od Messiego. Tamtejsze media nie szczędzą mu krytyki
Argentyńczyk Lionel Messi po raz siódmy otrzymał Złotą Piłkę. Nasz gwiazdor, Robert Lewandowski, zajął drugie miejsce. Fani RL9 z całego świata nie kryli zażenowania. Ich zdaniem to właśnie "Lewy" powinien zostać doceniony. Wielu z nich zauważyło, że Messi nie jest najzdolniejszym piłkarzem, ale najpopularniejszym celebrytą. Internauci pisali do Roberta:
30.11.2021 | aktual.: 30.11.2021 16:55
- Ty jesteś prawdziwym zwycięzcą.
- To śmieszne. Robert, ty powinieneś wygrać.
- Zostałeś okradziony z nagrody.
- Niech Messi oddaje Złotą Piłkę.
- Prawdziwy i jedyny zwycięzca.
- To niesprawiedliwe. Tak nie powinno być.
Gala, ze względu na faworyzowanie Messiego, została wcześniej zbojkotowana m.in. przez Portugalczyka Cristiano Ronaldo. CR7 napisał w sieci:
Co ciekawe, sukces Messiego nie został przyjęty ze specjalnym entuzjazmem nawet w jego ojczystej Argentynie. Dlaczego?
Argentyńskie media o Robercie Lewandowskim. Co napisali dziennikarze?
Czasopismo La Nacion porównało tegoroczną galę do tej z 2010 roku, kiedy wygrał on z Andresem Iniestą i Xavim, którzy - zdaniem wielu osób - bardziej zasłużyli na wyróżnienie. Dziennikarze pisma surowo go ocenili:
Nie tylko La Nacion przedstawiła taką opinię. W podobne tony uderzył serwis Ole. Również tam porównano Lewandowskiego do Iniesty. Napisano:
Co więcej, Argentyńczycy niespecjalnie cieszą się z sukcesu Messiego. Piłkarz nie jest zresztą zbyt lubiany w swoim kraju. Wszystko przez skandale finansowe związanego z jego rodziną. Sam Messi doskonale zdaje sobie sprawę z kiepskiej reputacji. W jednym z wywiadów powiedział:
Zaskoczyła was więc niechęć Argentyńczyków do swojego rodaka? Myśleliście, że jest on równie szanowany jak Lewandowski w Polsce?