Robert De Niro wyprowadza się ze Stanów Zjednoczonych?! A wszystko przez Donalda Trumpa
Robert De Niro był jedną ze sławnych osób, które zachęcały Amerykanów do głosowania i zadbania o swoją przyszłość. Wszyscy starali się być raczej bezpartyjni, ale nie on.
W trakcie kampanii wyborczych kandydatów na prezydenta USA, aktor ostro wyraził się o Donaldzie Trumpie. Stwierdził, że nawet ma ochotę go pobić, bo tak go nienawidzi.
On jest tak rażąco głupi. To śmieć. Pies. Świnia. Oszust. Błazen, który nie wie, o czym mówi, nie odrabia pracy domowej, nie interesuje się niczym. Wydaje mu się, że ogrywa społeczeństwo, nie płaci podatków. To idiota - mówił aktor o Trumpie
Po zakończeniu wyborów gwiazdor był gościem w talk show Jimmy'ego Kimmela. Powiedział, że jedyne co mu pozostało to przeprowadzka do Włoch i prawdopodobnie tego dokona.
Przyjazd kogoś takiego jak De Niro będzie niesamowitą promocją dla nas. Jest to idealne miejsce, w którym może zapomnieć o porażce wyborczej Hillary Clinton i uniknąć konieczności pobicia Trumpa - powiedział Molise Paolo Fraktura, burmistrz miasteczka, z którego pochodzi Robert De Niro
Myślicie, że dojdzie do przeprowadzki?