Poruszenie na trybunach koncertu Taylor Swift. Zemdlała uczestniczka, wyniosła ją ochrona
Pierwszy koncert Taylor Swift sprowadził do stolicy rzeszę fanów piosenkarki. Nad tak dużym tłumem ciężko zapanować, w szczególności w taką pogodę. Przed startem show zaczęło dochodzić do pierwszych omdleń. Musiała wkroczyć ochrona.
01.08.2024 | aktual.: 01.08.2024 21:57
Trzy koncerty Taylor Swift w Warszawie to coś, na co czekali fani tej niesamowicie popularnej piosenkarki. Na stadion PGE Narodowy nadciągnęły tysiące osób, które nie mogły się doczekać pierwszego w historii występu artystki w naszym kraju. Niektóre osoby zbierały się przed obiektem jeszcze rano i spędziły cały dzień w wysokich temperaturach, by dostać się na koncert jak najwcześniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Problemy na koncercie Taylor Swift
Z takimi problemami wiążą się nieprzyjemne sytuacje, które mogą zaważyć na dalszej zabawie niektórych uczestników. Intensywne słońce, duchota i przemęczenie dają się we znaki. W podobnych warunkach często dochodzi do omdleń. Nie inaczej było w tym przypadku. Redakcja Plotka obwieściła, że zdarzyło się to jeszcze przed koncertem.
Omdlenie przed sceną koncertu Taylor Swift
Przebywająca na terenie długo oczekiwanego show redaktorka przekazała informacje dotyczące okoliczności. Według jej słów, musiała interweniować ochrona. Znajdująca się tuż przed sceną fanka omdlała i wymagała natychmiastowej pomocy.
Koncert Taylor Swift jeszcze się nie zaczął, a dziewczyna, która pewnie od minimum kilku godzin stała pod samą sceną, zemdlała. Ochroniarze musieli nieść ją na rękach. Niestety to dosyć częsta sytuacja, kiedy uczestnicy chcą być jak najbliżej sceny, więc od godzin porannych zajmują kolejkę - czytamy.
Ochrona stara się rozdawać wodę możliwie jak największej ilości osób, aby zniwelować ryzyko odwodnień.
ZOBACZ TEŻ: Na stołecznych ulicach AMOK! Fani Taylor Swift przyjechali z całej Polski. Oto co nam powiedzieli