Fani Taylor Swift zdołali wydać FORTUNĘ na bilety. Sumy idą w tysiące złotych
Taylor Swift podbija Warszawę. Piosenkarka ma zaplanowane trzy koncerty w stolicy Polski. Nic zatem dziwnego, że jej fani wydali mnóstwo pieniędzy na bilety. Zdarzały się jednak przypadki ekstremalne.
01.08.2024 20:58
Nie ma obecnie drugiego tematu w Polsce, który grzałby równie mocno co trzy koncerty Taylor Swift w Warszawie. Dla piosenkarki to debiut na scenie w naszym kraju. PGE Narodowy jest po brzegi wypełniony fanami jednej z najpopularniejszych artystek muzycznych na świecie. Stolicę ogarnęła prawdziwa Taylormania!
ZOBACZ TEŻ: Na stołecznych ulicach AMOK! Fani Taylor Swift przyjechali z całej Polski. Oto co nam powiedzieli
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fani Taylor Swift wydali mnóstwo pieniędzy na bilety
Ceny biletów na koncerty piosenkarki jeszcze przed koncertem budziły mnóstwo emocji. Było wiadomo od początku, że nie tylko będą wysokie, ale także rozejdą się w bardzo szybkim tempie. O kulisach sprzedaży opowiedziały dwie fanki zapytane przez Plotek, Joanna Rozwadowska i Marlena Wysocka. Pierwsza z nich opowiedziała co nieco o kulisach sprzedaży:
U nas bilety rozprowadzał eBilet. Najpierw trzeba było się zarejestrować, żeby przejść pozytywną weryfikację i wtedy eBilet wysyłał kod, który trzeba było wpisać przy zakupie biletów. Wybierało się datę, liczbę biletów, jak komuś się udało to wybrać miejsca z mapki. Jednak było tak dużo osób, że lepiej było kupować co było, niż czekać.
Druga z nich natomiast zdradziła, dlaczego niektórzy słuchacze kupują bilety na wszystkie trzy koncerty. Według jej słów, setlista podczas każdego występu będzie się czymś różnić.
Jak jest okazja, to trzeba korzystać i też na każdym koncercie Taylor śpiewa piosenki-niespodzianki i na każdym są inne, więc tak naprawdę każdy ten koncert będzie troszkę inny.
Bilety na Taylor Swift kosztowały nawet 2 tys. zł
Ceny biletów na koncerty Taylor były zróżnicowane. Wszystko zależało od umiejscowienia. Najtańsze opcje rozpoczynały się od 200 zł i ceny stopniowo szły w górę. Na wejściówki dla VIP-ów należało nieźle się wykosztować - nawet 2 tys. zł!
To jednak nie wszystko. Biorąc pod uwagę, że bilety szybko się wyprzedały, internetowi sprzedawcy zwietrzyli okazję i odsprzedawali je w znacznie wyższych cenach. Zdeterminowane soby, które spóźniły się na oficjalną pulę, płaciły nawet kilka tys. zł na aukcjach.