Piotr Głowacki popłakał się przed kamerami. Agnieszka: "Ja już nie mam łez"
Piotr Głowacki okazał wielkie wzruszenie przed kamerami "Azja Express". Mężczyzna popłakał się, mówiąc o bardzo ważnym aspekcie swojego życia. Agnieszka stwierdziła, że nie ma już łez.
16.11.2024 | aktual.: 16.11.2024 21:09
"Azja Express" przyciąga miliony widzów swoją dynamiczną koncepcją, w której gwiazdy muszą prześcigać się w egzotycznych warunkach. W najnowszym sezonie znaczącą rolę odegrali Piotr i Agnieszka Głowaccy, których napięcie w programie było niejednokrotnie zauważalne. Ich emocjonalne potyczki dodały programowi kolorytu i były jednym z głównych tematów. Agnieszka Głowacka niejednokrotnie była w centrum kontrowersji. Jej zachowanie na planie często krytykowali widzowie formatu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Finał "Azja Express"
Choć widzowie życzyli końca przygody z "Azja Express" Agnieszce i Piotrowi Głowackim, para dotarła aż do finału. Zmierzyła się w finałowym wyścigu o wszystko.
Dotarliśmy do wielkiego finału naszej azjatyckiej przygody! Za nami niezwykła podróż pełna emocji, wyzwań i nieoczekiwanych zwrotów akcji Dziękujemy WSZYSTKIM, którzy nas wspierali i trzymali za nas kciuki! - napisali Agnieszka i Piotr, zapraszając widzów na finałowy odcinek.
Na ostatniej prostej para musiała pokonać wiele przeciwności, nie zabrakło też emocji.
CZYTAJ TAKŻE:TYLKO U NAS! Daria Ładocha oceniła Głowackich w "Azja Express". Agnieszka zostanie BOGINIĄ?
Piotr Głowacki rozpłakał się przed kamerą "Azja Express"
W ostatnim odcinku programu Piotr Głowacki wspomniał o swoich dzieciach. Głowaccy dotarli do samego końca, co oznacza, że ich pociechy nie widziały ich przez kilka tygodni.
Nie tylko my mamy "Azję Express", swoją "Azję Express" mają również nasze dzieci, które po raz pierwszy są tak długo bez nas. Więc dla nich to też jest doświadczenie bardzo intensywne, i też... - aktor odwrócił twarz od kamery.
Agnieszka Głowacka spojrzała na męża i poprosiła, żeby nie płakał.
Ja już nie mam łez. Tyle dziś wypłakałam, że nie mam łez - stwierdziła.
Po chwili Głowacki kontynuował wypowiedź.
Im więcej pracuję, tym mniej czasu spędzam z dziećmi. - Tu znów załamał mu się głos. - Mam nadzieję, że teraz ten czas wyrównawczy, że to też może być taki element, że zobaczą, jak my działamy i fajnie też by było dać im taką energię tego, że mimo wielu trudności, w których zobaczą nas, że się idzie dalej.