WideoTYLKO U NAS! Głowaccy zrobili zamieszanie na planie "Azja Express". Uczestnicy: "Coś szokującego"

TYLKO U NAS! Głowaccy zrobili zamieszanie na planie "Azja Express". Uczestnicy: "Coś szokującego"

Piotr Głowacki wraz z żoną wyróżniali się na tle wszystkich uczestników ostatniej edycji "Azja Express". Wszystko przez ich częste i niespodziewane kłótnie. Uczestnicy programu zdali nam relację z pierwszej ręki.

Uczestnicy "Azja Express" o Głowackich (fot. KAPiF)
Uczestnicy "Azja Express" o Głowackich (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF

26.10.2024 | aktual.: 26.10.2024 10:20

W programie "Azja Express" Piotr Głowacki i jego żona Agnieszka okazali się jedną z najbardziej kontrowersyjnych par obecnej edycji. Ich interakcje naszpikowane były częstymi sprzeczkami, szeroko komentowanymi przez widzów. Partnerka aktorka przez łzy przyznała, że za dużo krzyczą na siebie, co zauważają nawet uczestnicy show. Mimo wszystko ich zmagania publiczność oglądała z dużym zainteresowaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak o Głowackich

Nasza reporterka Karolina Motylewska zapytała innych uczestników "Azja Express" o to, co sądzą o specyficznej relacji Głowackich. Najwięcej powiedział Oliwer Kubiak, który wraz ze swoim partnerem Jackiem Jelonkiem dał się poznać publiczności dzięki polskiej edycji "Prince Charming".

Jeżeli chodzi o Piotra i Agnieszkę, to wydaje mi się, że dla ludzi to był na początku szok. Zobaczyli, jak oni funkcjonują. Moim zdaniem każda relacja ma swoją dynamikę. My mamy zupełnie inną, więc dla nas to też było coś szokującego. (...) Trzeba pamiętać, że ten program wyzwala bardzo skrajne emocje, więc nie można ich oceniać przez pryzmat tego, że codziennie na siebie krzyczą - powiedział.

Ukochany Kubiaka dorzucił swoje pięć groszy:

Wydaje mi się, że w ogóle całe "Azja Express", pokazuje, że pomimo tej rywalizacji i tego, że każdy z nas jest inny, to pomagamy sobie.

Mandaryna pozytywnie o Głowackich

Porozmawiała z nami także Mandaryna, która bardzo ciepło wypowiada się na temat Głowackiego i jego żony. Zdradziła, że duży wpływ na wykreowanie sytuacji mają montażyści, którzy wyciągają z nagranego materiału najbardziej atrakcyjne, najmocniejsze fragmenty.

My Piotra i "Mamitę" bardzo lubimy. Oni nam też pomagali, dobrze życzyli. Wspieraliśmy się nawzajem. My się wszyscy polubiliśmy. Trzeba pamiętać, że wszystko się dzieje na stole montażowym - podkreśliła.
Piotr Głowacki z żoną (fot. KAPiF)
Piotr Głowacki z żoną (fot. KAPiF)© KAPiF
Wybrane dla Ciebie