Mandaryna pojawiła się na evencie z pompą insulinową. "Ja się jej nie wstydzę. To jest mój gadżet"
Mandaryna przed laty zachorowała na cukrzycę typu 1. Gwiazda w rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post opowiedziała o tym, jak wspiera inne osoby z tą chorobą i jakie ma podejście do pompy insulinowej, z którą nie rozstaje się na krok.
23.10.2024 16:59
Mandaryna, a właściwie Marta Wiśniewska, to postać, która wywołuje skrajne emocje w show-biznesie. Choć karierę zaczynała jako tancerka i choreografka, prawdziwą popularność zyskała dzięki karierze muzycznej. Widzowie i słuchacze kojarzą ją przede wszystkim z występu w Sopocie w 2005 roku. Po nieudanym wykonie gwiazda zniknęła z show-biznesu na jakiś czas. Wróciła jednak całkiem niedawno i wystąpiła w szóstej edycji "Azja Express" u boku córki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mandaryna pojawiła się na evencie z pompą insulinową.
Jednym z częściej poruszanych tematów związanych z Mandaryną są jej problemy zdrowotne. Dwadzieścia lat temu, pod koniec swojej drugiej ciąży, celebrytka dowiedziała się, że ma cukrzycę typu 1. W związku z tym nie rozstaje się ze swoją pompą insulinową nawet na krok.
Ja się jej nie wstydzę. To jest mój gadżet, który jest ze mną 24 godziny na dobę. Nie będę tego ukrywać. Wspieram wszystkich cukrzyków, trzymam za wszystkich kciuki, dlatego ja z dumą noszę swoją pompę.
Okazuje się, że do gwiazdy zgłasza się sporo osób, które tak, jak ona, chorują na cukrzycę. Mandaryna wymienia się z nimi sprawdzonymi poradami. Czy dostaje również słowa wsparcia?
Bardzo dużo osób chorujących na cukrzycę do mnie pisze, udzielając mi również rad. Czasem też o coś pytam, bo nie wszystko wiem. Ja też wymieniam się swoimi doświadczeniami o różnych sytuacjach cukrzycowych, które są dla ludzi ważne, żeby o tym rozmawiać - podsumowała.
Mandaryna brylowała na ściance w towarzystwie córki Fabienne Wiśniewskiej, a jej pompa insulinowa była wyraźnie widoczna.