U Smaszcz nie ma nudy! Właśnie oznajmiła, że się wyprowadza, a jej rodzina się powiększy. "Wzięłam ogromny kredyt". Mało? Internauci doszukali się czegoś mocniejszego
Paulina Smaszcz jest ostatnio na językach tabloidów i fanów. Była żona Macieja Kurzajewskiego niemal dwa miesiące temu ujawniła jego związek z Kasią Cichopek i od tamtej pory wdaje się w kolejne głośne afery.
25.11.2022 | aktual.: 25.11.2022 15:56
To, że prezenterzy Pytania na śniadanie się spotykają zdradziła przy pomocy kąśliwych komentarzy, a jej kolejne działania sprawiają, że fani żywo dyskutują o konflikcie z dziennikarzem. Przy okazji oberwało się też Izie Janachowskiej i Iwonie Pavlović, które skrytykowały jej zachowanie. Ostatnio także nie poskąpiła przykrych słów specjalistce od PR, która skrytykowała medialną burzę.
Zamieszanie wokół Pauliny zdaje się nie mieć końca, a ona sama nie tylko udziela kolejnych wywiadów, ale także komentuje sytuację w social mediach. Ostatnio połączyła się z internautami i opowiedziała między innymi o planach na przyszłość.
Paulina Smaszcz o przeprowadzce i planach na przyszłość
Paulina jakiś czas temu wrzuciła do sieci ogłoszenie, z którego można się dowiedzieć, że chce sprzedać swój apartament, na który wzięła spory kredyt. Wyjaśniła również, że w nowym miejscu nie zamieszka sama. Była żona Macieja Kurzajewskiego ma dwa mopsy i szykuje się do tego, aby przygarnąć kolejnego psa.
Smaszcz opowiedziała też o tym, jak zamierza spędzić nadchodzące święta. Razem ze swoją mamą wybiera się do starszego syna i jego żony. Była żona Macieja Kurzajewskiego zdradziła też, że na 50. urodziny, które będzie świętowała w lutym czeka ją wielka niespodzianka, której nie może zdradzić, ponieważ jest to tajemnica.
Fani natychmiast zaczęli się domyślać, o co może chodzić i zaczęli dopytywać Paulinę, czy zostanie babcią:
Dla Macieja również byłaby to wielka radość, ponieważ zostałby dziadkiem. Czy tak będzie? Jak na razie Paulina nie skomentowała domysłów fanów, a na wyjaśnienie trzeba będzie poczekać do jej urodzin. Miejmy nadzieję, że do tego czasu afery z jej udziałem nieco ucichną. Jak na razie wiadomo tylko, że jej rodzina powiększy się zapewne o kolejnego mopsika.