Amerykański sąd uwierzył Oscarowi Pistoriusowi, że...
Nie będzie sądzony za morderstwo?
11.09.2014 | aktual.: 11.09.2014 21:12
W zeszłym roku, w lutym, świat obiegła wiadomość, że paraolimpijczyk Oscar Pistorius zamordował swoją dziewczynę, modelkę Reeve Steenkamp. Miał postrzelić ją czterokrotnie w łazience w jego willi w Pretorii. Pistorius utrzymywał, że był przekonany, że strzela do włamywacza, a nie do ukochanej.
Został oskarżony nie tylko o zabójstwo dziewczyny, ale i o użycie broni w miejscu publicznym. Groziła mu kara od 25 lat więzienia do dożywocia. Mimo ciążących na nim zarzutów, sportowiec pozostawał na wolności. Nie trafił do aresztu nawet wtedy, gdy wdał się w bójkę i na jaw wyszło, że nie potrafi zapanować nad swoją agresją.
Dziś zapadł wyrok w sprawie niepełnosprawnego atlety. Pistorius nie jest winny morderstwa z premedytacją. Nadal jednak grozi mu kara do 15 lat więzienia za nieplanowane zabójstwo. Niewykluczone, że wyjdzie wcześniej za wzorowe zachowanie...