Magdalena Ogórek ma dość Jarosława Jakimowicza. Poszła do szefostwa z odważną prośbą. Czym jej podpadł?
Magdalena Ogórek zyskała rozpoznawalność w 2015 roku za sprawą startowania w wyborach prezydenckich. Skończyło się to jednak fiaskiem, ponieważ zyskała zaledwie 2% poparcia. Po tym postanowiła rozstać się z partią SLD, bo jak się okazało, miała zupełnie inne poglądy. Mimo to wciąż gości w show-biznesie. Znalazła swoje miejsce w telewizji.
14.01.2022 | aktual.: 14.01.2022 16:26
42-latka współpracuje ze stacją TVP. Najbardziej kojarzona jest z programem W kontrze, który prowadzi razem z Jarosławem Jakimowiczem. Nie da się ukryć, że jest to jeden z najbardziej kontrowersyjnych duetów, które można oglądać na ekranie. Wiele skrajnych emocji wzbudzają głoszone przez nich opinie, a także wpadki, które przydarzyły im się na wizji. Na domiar złego okazuje się, że Ogórek ma już dosyć Jakimowicza. Dlaczego?
Magdalena Ogórek ma dosyć Jarosława Jakimowicza
Pomimo że Magdalena i Jarosław raczej uchodzili za zgrany duet, momentami dochodziło między nimi do zgrzytów, czego świadkami byli widzowie. Mężczyzna w jednym z odcinków zakpił z Jarosława Kaczyńskiego, na co Ogórek zareagowała z zażenowaniem. Zdaje się, że miarka się przebrała. Kobieta w rozmowie z Super Expressem zdradziła, dlaczego nie pojawia się już w programie:
Informator tabloidu podał również, że duet od dłuższego czasu nie dogadywał się ze sobą. Producenci jednak chcieliby, aby to ona została i szukają zastępstwa za Jarosława. Jak na razie Magdalenę zastępuje Agnieszka Oszczyk. Dodatkowo dyrektor TAI, Jarosław Olechowski zdradził, że pracuje z Ogórek nad nowym programem.
Myślicie, że Magdalena wróci jeszcze do prowadzenia W kontrze?