Znany piłkarz jest gejem. Głośny coming out uwielbianego sportowca
Utarło się, że piłka można to sport nie dla gejów. I nie dlatego, że homoseksualiści są gorszymi piłkarzami, ale dlatego, że zarówno wśród piłkarzy, jak i kibiców wciąż panuje ogromna homofobia. Jej przykładem może być choćby wypowiedź legendarnego bramkarza polskiej reprezentacji, Jana Tomaszewskiego, który stwierdził, że nie wyobraża sobie, przebywania z gejem w jednej szatni. Według niego kochający mężczyzn piłkarz musiałby się przebierać gdzie indziej. Dla niego "futbol jest grą męską, kontaktową i nie ma w niej miejsca dla homoseksualistów".
26.06.2020 | aktual.: 26.06.2020 11:16
Thomas Beatti jest gejem. Coming out znanego piłkarza
Niestety nie jest on odosobniony w swoich sądach. Podobne wypowiedzi można bez problemu znaleźć w polskim, jak i zagranicznym internecie. Dlatego tym bardziej można podziwiać coming out byłego gracza Hull City – Thomasa Beattiego, który wywołał spore poruszenie w mediach na całym świecie swoim krótkim wyznaniem:
33-letni angielski piłkarz, uznany przez brytyjskich internautów za najprzystojniejszego sportowca w Anglii w 2009 roku, już pięć lat temu przeszedł na sportową emeryturę z powodu groźnej kontuzji, ale wciąż jest aktywny zawodowo. Nigdy nie myślał, żeby dokonać coming outu, ale w końcu zrobił to:
Dlaczego zdecydował się na to odważne wyznanie dopiero teraz? Piłkarz czuł, że grając w drużynie, nie pogodzi ze sobą bycia piłkarzem i gejem jednocześnie. Twierdził, że wszystko wokół niego sugerowało, że te dwa światy są sobie wrogie i coś musi poświęcić.
Na koniec Thomas Beattie zaapelował do piłkarzy, trenerów, kibiców i właścicieli klubów:
Piłkarz chce służyć jako wzór dla queerowych fanów sportu. Ma nadzieję, że będzie jednym z tych głosów, który może zmienić piłkę nożną.
Jego post na Instagramie z osobistym wyznaniem cieszy się niezwykła popularnością:
Warto dodać, że Thomas Beattie jest dopiero trzecim piłkarzem w historii piłki nożnej w Wielkiej Brytanii, który zdobył się na coming out. Poprzedni dwaj to Justina Fashanu w 1990 roku oraz Robbie Rogers w 2013 roku.
Gratulujemy odwagi!