Szczegóły rozwodu Cichopek i Hakiela. Tancerz poszedł na ustępstwa. Czego zażądała Kasia?
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel byli jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Małżonkowie poznali się 17 lat temu na planie Tańca z Gwiazdami. Tam wytańczyli sobie nie tylko zwycięstwo, ale też miłość. Uczucie pomiędzy nimi narodziło się na oczach fanów. Od tej pory bacznie przyglądali się oni temu, jak wygląda codzienność sławnej pary. Małżonkowie doczekali się dwojga dzieci. Razem wychowywali 12-letniego Adama i 8-letnią Helenę. 11 marca zaskoczyli fanów informacją o rozstaniu.
05.04.2022 | aktual.: 05.04.2022 11:33
W social mediach równocześnie opublikowali stosowne oświadczenia, w których zakomunikowali o podjętej decyzji. Dla fanów, a nawet ich znajomych z show-biznesu był to spory szok. Wcześniej nie pojawiały się żadne wzmianki o kryzysie, Hakielowie cały czas uchodzili za wzorowe małżeństwo.
Rozprawa rozwodowa Kasi Cichopek i Marcina Hakiela
Po rozstaniu Kasia na chwilę zniknęła z social mediów, jednak po przerwie wróciła z uśmiechem na twarzy i zupełnie nową energią. Jej mąż cały czas aktywnie prowadził profil i zdradzał fanom, jak źle się czuje. Nie był w najlepszym stanie i wyjawił, że musi skorzystać z pomocy terapeuty. Wiadomo już, że gwiazda serialu M jak Miłość wyprowadziła się z mieszkania, które zajmowała wspólnie z mężem, na czym przyłapali ją paparazzi.
Gwiazdorska para już wcześniej miała zgodnie podzielić się majątkiem, o czym informował jeden z tabloidów. Nie robili sobie też problemów z opieką nad dziećmi, które przez jeden tydzień mają mieszkać z mamą, a przez kolejny z tatą. Teraz Hakiela i Cichopek czeka rozprawa rozwodowa. Podobno podczas tej również mają nie robić sobie pod górkę i zakończyć wszystko podczas jednej wizyty w sądzie.
Marcin miał zgodzić się na wszystkie warunki stawiane przez żonę i nie chce orzekania o winie. Teraz najważniejsze ma być dobro i spokój Adama i Heleny.
Wygląda na to, że małżonkowie próbują rozstać się z klasą i nie mają zamiaru przedłużać tych ciężkich dla całej rodziny chwil. Poniżej przypominamy wywiad małżonków, którego udzielili nam kilka miesięcy temu. Wtedy jeszcze nie było mowy o rozwodzie.