Anita i Adrian zdradzają kulisy "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Panna młoda w urzędzie popełniła niezłą gafę
Ślub od pierwszego wejrzenia to jeden z najbardziej kontrowersyjnych formatów emitowanych w telewizji. Uczestnicy programu są singlami, którzy decydują się stanąć na ślubnym kobiercu, nie znając swojej drugiej połówki. Podejmują się bardzo ryzykownego kroku, a przyszłą żonę lub męża spotykają pierwszy raz dopiero gdy stają przed urzędnikiem stanu cywilnego w celu złożenia przysięgi. Widzowie są świadkami przygotowań do ceremonii, a później przez kolejnych kilka tygodni patrzą, jak potoczą się dalsze losy nowożeńców.
26.03.2021 | aktual.: 26.03.2021 16:42
W pary, bohaterów miłosnego show dobiera szereg specjalistów, którzy biorą pod uwagę najróżniejsze kryteria. Jedną z najsłynniejszych, której uczucie narodziło się w reality show, są Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak. Byli oni uczestnikami trzeciej edycji i chociaż od razu między nimi zaiskrzyło, to przeszli bardzo długą drogę, by stworzyć kochającą rodzinę.
Ślub od pierwszego wejrzenia. Anita i Adrian zdradzili kilka ciekawostek
Anita i Adrian niedawno świętowali trzecią rocznicę swojego ślubu. Chociaż w ich związku nie brakowało kryzysów i chwil zwątpienia, to nie mieli zamiaru się poddać i walczyli o uczucie. Teraz stanowią piękną rodzinę i doczekali się dwojga dzieci. Wspólnie wychowują synka Jerzyka, który przyszedł na świat w czerwcu 2019 roku, oraz córeczkę Biankę, która urodziła się zaledwie kilka miesięcy temu.
Małżonkowie byli gośćmi programu Dzień Dobry TVN, gdzie wspominali dzień swojego ślubu. Było to dla nich niezwykle stresujące, a Anita wyznała, że stojąc w urzędzie zapomniała, jak nazywa się człowiek, za którego wychodzi za mąż. Urzędnik zaskoczył ich bowiem pytaniem o przyszłe dzieci. Był to moment, którego kompletnie się nie spodziewali.
Anita wyznała także, że słyszeli różne komentarze na temat udziału w programie, ale okazało się to najpiękniejszą przygodą w ich życiu.
Jak widać, ryzyko bardzo się opłaciło i chociaż w czasie ślubu nie zabrakło zabawnych sytuacji, to mają piękne wspomnienia. Podczas rozmowy zdradzili także, że z chęcią opowiedzą swoim pociechom o tym, w jaki sposób się poznali.
Dla dzieci na pewno będzie to tak samo wielkie przeżycie, jak dla ich rodziców.