Maja Bohosiewicz musiała uciekać z hotelu w środku nocy. "Wyszliśmy na zewnątrz w piżamach"
Maja Bohosiewicz wybrała się na krótki wyjazd do Krakowa. Spokojny, piątkowy wieczór szybko jednak zamienił się w nieoczekiwane przeżycie – w hotelu, w którym zatrzymała się aktorka, późno w nocy rozległ się głośny alarm przeciwpożarowy. Jak zareagowała gwiazda "Tańca z Gwiazdami"?
Maja Bohosiewicz spędziła noc w jednym z krakowskich hoteli. Choć po zmaganiach w "Tańcu z Gwiazdami" i innych zobowiązaniach zawodowych chciała nieco odetchnąć, wieczór zamienił się w piekło. Jak relacjonowała celebrytka, po 22:00 w budynku rozległ się głośny alarm przeciwpożarowy, a obsługa nakazała wszystkim gościom jego natychmiastowe opuszczenie.
Maja Bohosiewicz i jej reakcja na komentarze, że jej nie poznają.
Alarm w hotelu nie wytrącił Mai Bohosiewicz z równowagi
Choć sytuacja mogła budzić niepokój, aktorka potraktowała ją z dystansem. Zamiast się denerwować, zaczęła żartować z całej sytuacji. Nagrała krótkie filmiki, w których parodiowała komunikaty ewakuacyjne i stwierdziła, że nie idzie spać, a zagrożenie wykryto, bo "jest super hot".
Był alarm w hotelu, wszyscy wyszliśmy na zewnątrz w piżamach, ale kazali wrócić, tylko alarm wył jeszcze kilkadziesiąt minut, stąd ten lip sync. Błagam, nie zmuszajcie mnie, żebym wszystko musiała tłumaczyć. Mam 35 lat, kartę pływacką i trochę wyobraźni – napisała w InstaStories.
Maja Bohosiewicz niebawem zatańczy z córką w "TzG"
Choć "hotelowy incydent" dostarczył celebrytce materiału na zabawną anegdotę i rozbawił internautów, uwaga fanów skupia się już na zupełnie innym wydarzeniu – rodzinnym odcinku "Tańca z Gwiazdami", w którym Bohosiewicz wystąpi ze swoją 8-letnią pociechą, Leonią.
Obiecałam tej dziewuszce. Dla niej mój udział w "TzG" to największa radość. Codziennie ogląda wideo z treningów. Nie może się doczekać sukni, makijaży, fryzur, muzyki - pisała w social mediach o tańcu z córką.
Na parkiecie wystąpią też Tomasz Karolak z córką Leną, Mikołaj "Bagi" Bagiński z siostrą Matyldą, Katarzyna Zillmann z mamą Ludwiką, Maurycy Popiel z mamą Lidią Bogaczówną, Barbara Bursztynowicz z mężem Jackiem, Marcin Rogacewicz z mamą Ewą, Wiktoria Gorodecka z bratem Konstantym oraz Aleksander Sikora z kuzynką.