Sławomir na chwilę zniknął i przeszedł odważną metamorfozę. Teraz to na pewno go nie poznacie
Sławomir, odkąd zadebiutował w show-biznesie, regularnie koncertuje i wypuszcza nowe piosenki, które błyskawicznie stają się hitami. Zgromadził wokół siebie wielu fanów. Aż 130 tysięcy osób obserwuje jego profil na Instagramie.
Wielkanoc 2020: Sławomir przeszedł metamorfozę. Jak wygląda?
Sławomir stara się być ze internautami w stałym kontakcie. W niedzielę specjalnie dla nich opublikował na Instagramie nowe zdjęcie, na którym zaprezentował swoją metamorfozę — od niedawna nosi brodę. Artysta pozował u boku żony ubranej w elegancką sukienkę. Z okazji Wielkanocy złożył obserwującym piękne życzenia:
„Chrystus Zmartwychwstał Alleluja” - Tak zawsze witali tę Niedzielę moi dziadkowie. I nasze życzenia świąteczne od seniorów właśnie, chcielibyśmy zacząć. Wszystkim dziadkom i babciom życzymy dużo zdrowia i cierpliwości w tym wyjątkowym czasie, kiedy nie możecie być z Waszymi dziećmi i wnukami przy świątecznym stole. A Wszystkim Wam Kochani Miłości, zdrowia i prawdziwej radości, jaka płynie ze Zmartwychwstania Pana.
Wpis poruszył fanów artysty. Część z nich dziękowało za życzenia, inni nie mogli uwierzyć w metamorfozę, jaką ich idol przeszedł w czasie kwarantanny.
- Sławomir, czy to Ty?
- Sławomir Ty masz brodę!
- A Kajra Ci nie śpiewa czasem "Ty mały znów zarosłeś"? Hi hi wszystkiego dobrego.
Skąd taka nagła zmiana wizerunku? Jak wyjawił muzyk w jednym z komentarzy, dopóki kwarantanna się nie skończy, nie zamierza się golić. Jak Wam się podoba w takim wydaniu?