NewsySmaszcz ujawnia warunki umowy rozwodowej i podziału majątku z Kurzajewskim! Wyliczyła, ile od niej dostał. Sporo tego! „Nie miał nic, kiedy się ze mną ożenił”

Smaszcz ujawnia warunki umowy rozwodowej i podziału majątku z Kurzajewskim! Wyliczyła, ile od niej dostał. Sporo tego! „Nie miał nic, kiedy się ze mną ożenił”

Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski
Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski
Krystyna Miśkiewicz
23.11.2022 08:20, aktualizacja: 23.11.2022 10:52

Paulina Smaszcz nie schodzi ostatnio z okładek tabloidów. Z Maciejem Kurzajewskim rozwiodła się trzy lata temu, ale w momencie, gdy ten związał się z Kasią Cichopek, nie miała zamiaru przemilczeć sprawy. To właśnie po kilku jej kąśliwych komentarzach w sieci prowadzący Pytanie na śniadanie ujawnili, że łączy ich coś więcej niż tylko praca. Na tym jednak nie poprzestała. Była żona dziennikarza zaczęła udzielać kolejnych wywiadów, w których nie skąpiła pod adresem prowadzącego śniadaniówkę przykrych uwag.

Padło wiele różnych oskarżeń w tym to o oddanie ich wspólnego psa. Na dowód tego, że z czworonogiem nie dzieje się nic złego Maciej zabrał go kolejnego dnia do studia Pnś. To jednak nie uspokoiło jego byłej żony, która postanowiła w czasie gdy był w pracy pojechać do jego 74-letniej mamy.

Po tym zdarzeniu dziennikarz uznał, że sprawy zaszły za daleko i zgłosił wszystko na policję.

Potwierdzam, po naradzie rodzinnej zdecydowaliśmy, że trzeba tę sprawę zgłosić policji i zrobiłem to ja. To bardzo bolesne dla nas wszystkich, dlatego nie chcę wdawać się w szczegóły - zdradził Maciej w rozmowie z Super Expressem.

Paulina Smaszcz zdradza szczegóły rozwodu z Kurzajewskim

Paulina Smaszcz nie ustaje w udowodnieniu swoich racji i tego, że Maciej Kurzajewski nie jest wobec niej w porządku. Teraz w rozmowie z Super Expressem opowiedziała o warunkach rozwodu, na które przystała.

Mieliśmy warunki umowy rozwodowej. Ja się zgodziłam na rozwód bez orzekania o winie, ale zostały uzgodnione warunki, których on nie dotrzymuje. To, co wyprawia przez ostatnie tygodnie, jest nie do przyjęcia. Przykro, że wmanewrował w to swoją mamę. Ona nie jest niczemu winna: miły, starszy człowiek. Współczuję mu, gdy będzie musiał spojrzeć sobie w twarz. Bardzo mu współczuję, bo będzie musiał powiedzieć, skąd te wszystkie kłamstwa i niedotrzymanie obietnic złożonych przy rozwodzie i podziale majątku. Na wszystko mamy podpisane akty – zdradziła Paulina.

Opowiedziała również, że Maciej w momencie, gdy się pobrali nie miał żadnego majątku, a ona przez cały czas go wspierała. Jeszcze niedawno miała mu nawet pożyczać samochód, co jak twierdzi robiła z miłości.

Maciek nie miał nic, kiedy ze mną się ożenił. A ja od 16. roku życia bardzo ciężko pracuję i mam komu to zostawić, a jak długo pożyję, tego nie wiadomo. Wiem, że pieniądze i wizerunek są dla niego najważniejsze, ale ja się tak szybko nie poddam. Nawet kosztem tego, że wszyscy mogą na mnie pluć, zbrukać mnie, wyzywać od najgorszych. Zobaczymy. Jeszcze niedawno pożyczałam mu swój samochód, bo nie miał czym jeździć… Ale jak człowiek kocha, to daje wszystko, bo na tym też polega miłość - dodała.

Jak widać spór byłych małżonków nieustannie przybiera na sile. Zdaje się, że finał tej sprawy nie ma szans na polubowne zakończenie.

  • Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz - zdjęcia ślubne
  • Smaszcz-Kurzajewska Paulina2018-11-20
  • Paulina Smaszcz
  • Paulina Smaszcz
  • Maciej Kurzajewski, Paulina Smaszcz-Kurzajewska - w Pytaniu na śniadanie
  • Paulina Smaszcz - premiera sztuki Za jakie grzechy
  • Paulina Smaszcz – Wernisaż polskich projektantów "Moda i sztuka"
  • Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz - zdjęcia ślubne
[1/8] Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz - zdjęcia ślubne
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także