Meghan pokazała się publicznie po odejściu z pałacu. Tak się nie ubierała, gdy była księżną
Książę Harry i Meghan Markle wywrócili świat do góry nogami, ogłaszając jakiś czas temu, że wycofują się z życia brytyjskiej rodziny królewskiej. Co chwilę na światło dzienne wychodzą nowe informacje dotyczące ich decyzji oraz dalszych planów. W weekend na przykład wyszło na jaw, że książę załatwił małżonce pracę przy filmach Disneya.
Teraz księżna postanowiła, że czas już przestać się ukrywać i wybrała się do domu samotnych kobiet w Vancouver.
Meghan Markle: pierwsze wystąpienie po odejściu z pałacu
Meghan w końcu może robić to, na czym jej najbardziej zależało. znów może wrócić do czynności zwykłego śmiertelnika. Tuż po ogłoszeniu rewolucyjnej decyzji wróciła do Kanady. Jednak nie zamierza rezygnować z dobroczynnych aktywności. We wtorek odwiedziła dom samotnych kobiet w Vancouver. Tryskała humorem i ciągle się uśmiechała. Tylko czy to nie są jedynie pozory?
Na miejsce, jak podają zagraniczne media, przyleciała helikopterem. czyli nie do końca jeszcze zrezygnowała z wszystkich przywilejów. Wybrała dosyć prpstą stylizację. Do czarnych dopasowanych spodni ubrała ciepły sweter w cielistym kolorze. Narzuciła na to ciemnozieloną kurtkę z obszernym kapturem i wybrała czarną torbę typu "shopper". Na nogach miała kozaki przed kolano. Postawiła na wygodę i ciepłe rzeczy, ponieważ w Vancouver panuje prawdziwa zima.
Czy jednak ten jej uśmiech nie jest aby tylko maską? Przecież powszechnie wiadomo, że odejście Sussexów, mimo że królowa Elżbieta II oficjalnie już zgodziła się z decyzją wnuka, jest w trakcie negocjacji, a kolorowe czasopisma prześcigają się w tworzeniu spiskowych teorii, łącznie z pomysłem, że Maghan zechce zostać prezydentem USA, czy że rozstała się z Harrym.